Alexandra w domu - Opowiadania Erotyczne

Alexandra w domu

... obchodzi mnie to kurwo zakładaj

O dziwo szpilki pasowały idealnie tylko czułem się trochę nie pewnie stojąc w nich

-No a teraz przejdź się kawałek

Zrobiłem rundkę wokół salonu I nie poszło mi tak źle Widać wcześniejsze przymierzanie szpilek się opłaciło

-No jest pod wrażeniem myślałam ze się zaraz tu przewrócisz Cos mi się wydaje ze już miałeś szpilki na nogach Mniejsza z tym lepiej się do nich przyzwyczaj i naucz się chodzić z wdziękiem

-Możesz się teraz przejrzeć jak wyglądasz

Podszedłem do szafy z lustrem to co zobaczyłem zaskoczyło mnie Przed lustrem stała zupełnie inna osoba zupełnie siebie nie poznałem teraz wyglądałem jak prawdziwa dziewczyna podziwiałem swój nowy wygład moje nogi okryte w pończochach na w szpilkach wyglądały na atrakcyjne O dziwo czułem się bardzo atrakcyjne A moje podniecenie rosło

-No teraz wyglądasz jak rasowa dziwka na trasie na pewno miałabyś niezłe branie

-Dziękuje o Pani

-No teraz kolej na mnie Ale pierw

Pani pogrzebała w d**gim pudle i wyjęła różowa klatkę na penisa

-Zakładaj co myślałaś przecież kurwy nie maja kutasow zresztą do niczego i tak ci się nie przyda No i nauczysz się sikać tak jak na dziewczynkę przystało na siedząco A teraz oddaj mi kluczyk ten na pewno ci się nie przyda dostaniesz go w odpowiednim momencie Zauważyłaś pewnie ze ciągle mam buty w których byłam rano

-Tak Pani

-To dobrze teraz na kolana i zdejmij je tylko delikatnie

Upadłem na kolana i zaczem ściągać pani czarne szpili ...

... zauważyłem ze pani miała gole stopy

-Dobrze specjalnie miałam je na nogach żeby były spocone i pachnące teraz połoz je na środku salonu masz się położyć na brzuchu i wąchać je póki nie wrócę

Mówiąc to zabrała pudełko i wyszła do d**giego pokoju

Położyłem się i zabrałem się do wąchania z początku zapach mnie odrzucił był tak intensywny Az przemienił się w aromatyczny zapach i boski jak kiedy kol wiek wąchałem Byłem tak podniecony ze nawet nie zdałem sobie sprawy ile czasu minęło gdy usłyszałem stukot obcasów już podnosiłem głowę gdy Pani rozkazała

- Nie przestawaj i nie podnoś glowy

Z Roskosza wykonałem polecenie wracając do wąchania tego wspaniałego aromatu jaki wydobywał się z Pani bucików Po chwili stukot obcasów umilkł Pani stanęła tuz przed moimi oczami a przed oczami ukazały mi się nowe szpilki a dokładnie szpile bo takie były wysokie

-Możesz podnieś głowę ale tylko polowy łydki

Spojrzałem szpile okazały się czarnymi 20cm laczkami na koturnie a Pani stopy były ubrane w cieliste lśniące pończochy

-Podobają ci się moje nowe buciki

-Tak pani

-Wiec możesz je pocałować paluszki tez tylko kurwa nie obśliń mi ich

Tak wiec całowałem pierw platformę butów kierując się do paluszków które pomalowane na czarno prześwitywały przez delikatny materiał pończoch Byłem tak pochłonięty całowaniem ze nie usłyszałem jak Pani mówi stop Nagle poczułem uderzenie w plecy jak by rózgą

-Starczy szmato nie słyszałaś jak mowie ze masz pocałować a nie całować

Dopiero ...