1. Empatia II : Udając dziwkę dzień 2 - wspomnienie 3...


    Data: 15.08.2021, Kategorie: Pierwszy raz Laski Oral Miejsca Publiczne, Sex grupowy Autor: AgaG

    Kolejnego dnia rano o godzinie 9 już czekałyśmy pod niedźwiednikiem i równo o 9 podjechał złoty. Zlustrował nas wzrokiem po czym stwierdził że musimy się przebrać. Ja dostałam shorty i króciutką bluzkę odsłaniającą brzuch, do tego koronkową bielizne, Klaudia luźną sukienkę letnią na ramiączkach i stringi.
    
    - Dobra więc dziś jest pierwszy dzień to pozwolę wam być razem. O 16 przyjadą po was moi chłopcy i zabiorą do waszego nowego domu. Aha jak przyjedziecie t się rozliczymy także no i każdy kto zna kod, obsługujecie za darmo.
    
    - Kod ? - rzuciła Klaudia
    
    - Dokładniej mówiąc kodem jest : Orzeł 1472. Jeśli ktoś to powie macie obsłużyć za darmo. Jeśli tego nei zrobicie będę wiedział.
    
    Po tych słowach siedząc na masce samochodu zerknął na telefon a po chwili dodał wskazując na Klaudię
    
    - Na kolana suko bo jeszcze dziś nikt mi nie ciągnął. - dośc włądczym tonem
    
    Klaudia zareagowała dość szybko i już po chwili bawiłą się jego kutasem robiąc mu loda. Nie trzeba było dużo aż był twardy i pojękiwał, aż w końcu chwycił ją za włosy i zaczął mocniej dociskać aż doszedł prosto w jej usta i został tam aż wiedział że przełknęła. Po tych słowach pchnął ją na bok zapinając spodnie.
    
    - Lepiej się przyzwyczaj.
    
    Rzucił jej na odchodne i pojechał.
    
    - Nie musiałąś się godzić wiesz o tym ? - dodałąm
    
    - Wiem, ale tez mi pomogłąś, a moi rodzice itak znowu wyjechali więc nie mam nic do roboty najliższe dwa tygodnie.
    
    - Jesteś tego epwna ?
    
    - Wiesz do połykania musze się ...
    ... przekonać a reszta mnie podnieca więc będzie dobrze, tlyko co zrobisz z tą kasą za tydzień ?
    
    - Zobaczymy.
    
    Wtedy podjechał pierwszy samochód zabierający mnie. Siedział w nim chłopak który chciał pobawić się piersiami. Gdy wróciłam Klaudii też nie było. Po kolejnej chwili podjechało kolejne auto i tak ruszyła maszyna. Przez kolejne 2 godziny nie widziałam Klaudii bo zawsze jak tylko wracałam już ktoś czekał. Dopiero później gdy przyjechałam Klaudiaa czekała razem ze Złotym.
    
    - Co się stało ? - spytałam
    
    - Skoro już się rozgrzałyście, zpaierdalaj na skrzyżowanie. - wskazał na mnie
    
    - Gdzie ?
    
    - Tam na skrzyżowanie na przeciwko bo nie ma tam żadnej, a Twoja dziewczyna sobie tu zostanie .
    
    Powiedział to zbliżając się do Klaudii. Wtedy podjechał radiowóz. Otwarli szybę i podali hasło. Zabrali Klaudię i zninęli, ja natomiast skierowałam się na skrzyżowanie gdzie słońce przygrzewało niezwykle mocno. Mój strój nie był dośc dobry, choć lbuzka przewiewna to spodnie denerwujące. Dość szybko zostałam w bieliźnie bo nie chciało mi się ubierać. Wtedy podjechało kolejne auto. W środku siedział pan w Garniturze
    
    - Nowa?
    
    - Tak.
    
    - Ile za loda ?
    
    - 50
    
    - A seks ?
    
    - 100
    
    - Aha no to orzeł 1472
    
    Wsiadłam bez słowa i ruszyliśmy przed siebie. Skręciliśmy w stronę lasu i 200 metrów dalej na malutki parking. Wtedy bez ceregieli zaczął mnie rozbierać, a następnie pieścić, i lizać moje sutki. Mimo wszystko byłam cała mokra już po chwili i sama wyjęłam dleikatnie jego kutasa, ...
«1234»