Mój pierwszy numerek z facetem - Opowiadania Erotyczne

Mój pierwszy numerek z facetem

Mam swoją kobietę, z którą dobrze mi się żyje, mamy bardzo udane życie seksualne jednak jakiś czas temu zauważyłem że coraz bardziej pociągają mnie naprężone kutaski. Na początku były tylko zdjęcia gołych fiutów przy których sobie waliłem, potem gejowskie porno, jednak wciąż czegoś mi brakowało, nie czułem się spełniony. W końcu podjąłem decyzję: chcę się spotkać z facetem!

Wystawiłem ogłoszenie w necie, nie trzeba było długo czekać na odzew. Doszło do tego, że na poważnie się umówiłem z jednym typem. Wcześniej rozmawialiśmy, facet wiedział, że jestem gejową dziewicą, że będzie delikatny i zrobi tylko to na co pozwolę (a na pierwszym spotkaniu chciałem tylko małe macanko oraz lodziki, żadnego ostrego walenia).

Nadszedł ten długo wyczekiwany dzień naszego spotkania. Od samego rana byłem jakiś niespokojny. Byliśmy umówieni w małym lasku przy pobliskim jeziorze. Najpierw miało być piwko potem mała zabawa i tyle na pierwszy raz. Do samego końca wahałem się czy go nie wystawić jednak zebrałem się w sobie i poszedłem w umówione miejsce. Byłem pierwszy, lecz nie czekałem długo, Gdy usłyszałem, że ktoś się zbliża od razu wiedziałem, że to on.

Przyniósł piwka jak obiecał, wypiliśmy, pogadaliśmy atmosfera była przyjemna, po czym facet bez żadnych ceregieli wyjął ze spodni swój sprzęt. Zawsze myślałem że mam dużego kutasa, lecz gdy zobaczyłem tamto monstrum... W każdym razie poczułem niesamowite podniecenie, a jednocześnie skrępowanie. Delikatnie wziąłem go w dłoń, wpierw ...

... pocałowałem na samym czubku, a potem delikatnie włożyłem do ust. Nigdy nie sądziłem, że tak wspaniale to będzie uczucie, zacząłem powolutku ssać jego olbrzymiego fiuta, z każdą chwilą coraz łapczywiej. W pewnym momencie poczułem że bardzo mocno chwycił mnie z tyłu głowy, przycisnął ku sobie i zaczął gwałtownie i bardzo szybko ruszać biodrami, wpychając tym samym swojego kutasa najgłębiej jak można w moje gardło. Po krótkiej chwili zacząłem płakać. Chciałem żeby przestał, lecz nie mogłem tego przerwać, gdyż był bardzo silny. Łzy lały się z moich oczu, nie mogłem oddychać, on doskonale to widział, a mimo to wykonywał swe ruchy jeszcze gwałtowniej. W tamtej chwili bardzo chciałem żeby przestał, lecz jednocześnie marzyłem aby ta przeciwna tortura trwała jak najdłużej, gdyż sam czułem jak mój kutas pulsuje. W końcu typ wystrzelił w moich ustach, poczułem ciepły, przyjemny smak na języku. Wszystko działo się tak szybko, że nim zorientowałem co się stało, większość jego spermy wypłynęła z mych ust, lecz to co zostało łapczywie połknąłem. Byłem szczęśliwy. W końcu czegoś takiego właśnie oczekiwałem.

Gdy dokładnie wylizałem jego fiuta, sam wyciągnąłem swojego. Miałem nadzieję że zrobi mi to co ja przed chwilą jemu, w końcu umawialiśmy się na obustronny układ. Jednak gdy on zorientował się o co mi chodzi uderzył mnie w twarz i powiedział "chyba coś ci się pomyliło". Byłem w szoku, nie wiedziałem o co chodzi, gdy chciałem zapytać dostałem kolejny raz. Mój oprawca szybko się zregenerował, ...