Weekend w górach
Data: 28.07.2019,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Lesbijki
Oral
Sex grupowy
Autor: winex
... palce.
- Eee, to chyba miałyście taki plan przed wyjazdem... :)
- Spontanicznie. Jednego wieczoru było naprawdę zimno.
- Mężowie nic nie podejrzewają?
- Mój nie, a jej jest taki zazdrosny, że ciągle coś podejrzewa. Wypytuje się. Dzwoni do niej do pracy.
- A to był pierwszy raz między Wami?
- Tak. Taki poważny to był pierwszy raz. Wcześniej jedynie w żartach jakieś obmacywanki.
- Obmacywanki? Cipki też? Próbowałyście wzajemnie rozbierać się?
- Nie, ale nieraz na zakupach bywałyśmy razem. Wtedy mierzyłyśmy jakieś ciuchy itp., więc często nago, bądź w samej bieliźnie przebywałyśmy w swojej obecności. A co do obmacywanek to: pośladki, piersi. Kiedyś w przymierzalni musnęłam jej łechtaczkę. Nieprzypadkowo...
- Krótko mówiąc, jesteście blisko ze sobą.
- No, tak chyba jest. Chociaż coraz rzadziej się widujemy, z braku czasu. Jak zwykle, niestety.
- U nas poszalejemy razem... Wtedy ona zaczęła czy Ty?
- Ja... To był mój pierwszy raz. I to zakończony sukcesem!
- O, a co Ciebie skłoniło?
- Tak wyglądała... Leżała, w takiej seksownej bieliźnie na łóżku... i jakoś tak. To był impuls.
- W takich ciuchach szła do łóżka? Ej...:)
- Tak.
- To raczej ‘wyjściowa’ bielizna, a nie na wypad w góry...
- Często nosi taką bieliznę pod ciuchami.
- Myślałam też o pończochach na wypad w góry.
- No wiesz, to jest niepraktyczne. Ale tak... Może masz rację. Może myślała, miała nadzieję bądź planowała, że coś się stanie. Nie wiem.
- No i stało ...
... się...
- No tak.
- Najpierw Wy dwie, a potem ona z tymi trzema facetami?
- Tak... W odwrotnej kolejności chyba nie chciałabym jej lizać itd...
- To miała 'pracowite' wieczory... A czemu Ty nie chciałaś? Bałaś się?
- Tak, bałam się i jednak sumienie mnie powstrzymało przed tym.
- Ale bałaś się przemocy czy zarażenia? A o nią mąż nie byłby zazdrosny?
- Był i o mało nie pojechał z nami... A ja chyba wszystkiego się bałam... Nie znałam tych facetów.
- To niewiele brakowało, a pojechalibyście we '4'...
- Noooo, szczególnie jej mąż jest zazdrosny.
- Używali prezerwatyw?
- Niechętnie... Na początku tak, ale szybko im pospadały.
- Czyli bez... A ona łykała spermę czy tryskali w nią?
- Na koniec wszędzie ją miała... Musiałam prosić obsługę o zmianę pościeli, bo wszystko było mokre.
- Jak jest podniecona, to już pewnie nie myśli o zabezpieczeniu... Było trzech. Więcej nie pchało się do pokoju?
- Nie było takiego problemu. A w ogóle to jeden z tych facetów chyba znał kogoś z recepcji.
- A gdzie ich poznałyście?
- W barze była impreza i tam nas zaczepili.
- Impreza w barze? To ile osób tam było: 10-15?
- To był spory bar ze sceną i muzyka góralska na żywo, więc sporo było.
- A miałyście jakieś wyjściowe ciuchy?
- Nie... było dość chłodno. Ona miała obcisłą i dość przezroczystą bluzeczkę pod bluzą.
- I po kilku drinkach zgodziłyście się na wizytę w pokoju?
- No tak to mniej więcej wyglądało...
- To chyba domyślałaś ...