1. Lalka


    Data: 27.08.2021, Kategorie: Fetysz Autor: MiloXarts

    ... buty. Faktycznie przy obcasie u lewej stopy była resztka spermy, która wypłynęła z mojego tyłka, i po udach ściekała w dół. – No już! Idziemy – ponagliła mnie Iza. – Mam nadzieję, że masz mocno zlany tyłek – powiedziała po chwili uśmiechając się. – Milo mówił, że jest miejscami purpurowy... – Odpowiedziałam – Świetnie, więc może pójdziemy dziś jeszcze nad jezioro... – Dodała Iza. Przeszły mnie dreszcze na samą myśl, – Więc powinnyśmy mi kupić skąpe bikini, abym się bardziej wstydziła – odpowiedziałam, a Iza przystanęła i popatrzyła na mnie – Będziesz się wstydziła, wszystko już przygotowałam – powiedziała uśmiechając się. Dziś wyszłam wcześniej z pracy i właściwie już kupiłam, co mi się podobało – Musimy jednak omówić jeszcze kilka rzeczy przy kawie. Choć – dodała i poszłyśmy do stolików w kawiarni. Gdy siedziałyśmy już, Iza zaczęła ze mną rozmowę o nas i naszym stosunku. Rozmawiałyśmy o tym, gdzie mają być granice, gdzie chcę, aby ich nie było. Ponieważ dla mnie, jak i dla niej poniżanie, zawstydzanie i seksualna degradacja mnie były bardzo istotnym elementem, ustaliłyśmy, że Iza będzie robiła to często, też w codziennych sytuacjach.- Od dziś przeżyjesz sytuację, w których jeszcze nie byłaś. Będę cię poniżać nazywając cię idiotką, debilką, blondynką, suką itd. Iza zamówiła na dwie kawy i po ciastku. Siedziałyśmy pod parasolem chroniąc się przed słońcem. – W zasadzie zrobiłam już zakupy – zaczęła Iza – kupiłam przeróżne rzeczy dla ciebie i kilka dla siebie, no i trochę ...
    ... dodatków – dokończyła uśmiechając się. – Hmm, co kupiłaś... – Zapytałam podekscytowana. Iza uśmiechnęła się - niektóre rzeczy musisz zobaczyć i nie chcę ci zdradzać wszystkiego... Ale na przykład kupiłam ci taki strój francuskiej pokojówki..., Dwa stroje kąpielowe..., Trzcinkę angielską... – Czułam jak się podniecam jej opowiadaniem – no i nową bieliznę i trochę dodatków – dokończyła. – Hmm, stroje kąpielowe – zapytałam z zaciekawieniem. – To są z pewnością nieprzyzwoite, hm? – Zapytałam wyraźnie już podniecona. Świadomość bycia ubieraną jak lalka przez Izę podniecała mnie. Wiedziałam, że będę prowokująco lub wręcz nieprzyzwoicie ubierana i podniecało mnie to. Siedziałam w kafejce i patrzyłam na innych. Mężczyźni uśmiechali się do mnie, patrzyli z zainteresowaniem lub nawet widocznym podnieceniem. Dziewczyny raczej niechętnie patrzyły, jak ich faceci na mnie spoglądali. – Podobasz się wielu facetom, co? – Powiedziała niespodziewanie Iza. Też to zauważyła. – Ciekawe jakby się patrzeli, gdyby wiedzieli, że jestem taka napalona... – Powiedziałam się patrząc na Izę. – Mężczyźni są jak psy..., Wiedzą, kiedy suka jest napalona – powiedziała do mnie. Zrobiłam się znów czerwona jak burak. Więc nasza zabawa się zaczęła pomyślałam. – Ach, wracając do stroi, to one są nieco inne – powiedziała uśmiechając się dwuznacznie. – Inne? – Spytałam zaciekawiona. – No... To są takie stroje jak dla małych dziewczynek, tyle, że są większe... – Patrzyłam jej w oczy i widziałam w nich iskierki. Byłam ...