Sekretne życie mojej żony 2 - Opowiadania Erotyczne

Sekretne życie mojej żony 2

Jak już pisałem w pierwszej części mojego opowiadania często z żoną opowiadaliśmy sobie różne zmyślone historię. Tak nas to nakręcało podczas seksu, że mieliśmy wyjątkowe orgazmy. Ostatnie miesiące mijały spokojnie w życiu jak i w łóżku. Razem ze znajomymi zaplanowaliśmy wyjazd do Chorwacji. Zaczęliśmy przygotowania, żona zaczęła tworzyć listę potrzebnych rzeczy, natomiast ja stwierdziłem, że trzeba zabezpieczyć mieszkanie przed kradzieżą. Stwierdziłem, że najlepiej będzie jak wykupię ubezpieczenie, ponieważ mieliśmy dużo drogiego sprzętu. Podczas wizyty u ubezpieczyciela poinformowano mnie, że jeśli wymienię zamki i zamontuję kamerę składka mocno się obniży. Dostałem listę zamków i kamer z atestem. Zamówiłem ślusarza w necie znalazłem dobrą kamerkę z atestem. Kamera miała opcję łączenia przez internet i podglądania na żywo tego co się dzieje w domu. Mijały dni, zbliżał się nasz wyjazd. Dwa tygodnie przed planowanym wyjazdem żona uderzyła się w palec i została wysłana na dwutygodniowe zwolnienie. Martwiłem się, że nie uda jej się wyleczyć przed wyjazdem. W pierwszym tygodniu jej zwolnienia siedząc na spotkaniu w pracy, oczywiście bardzo interesującym, wysłałem jej wiadomość z pytaniem jak się czuje. Odpowiedziała, że ją bardzo boli. Spotkanie było tak potwornie nudne, że zacząłem przeglądać mamy w necie, w pewnym momencie przypomniałem sobie, że nie skończyłem konfigurować kamerki w domu, połączyłem się z nią zdalnie. Przeszedłem konfigurację i po kilku chwilach zobaczyłem ...

... obraz z mieszkania, wszystko było w dobrej jakości, mogłem kamerką sterować. Zacząłem się nią bawić, aż tu nagle w pokoju pojawia się jakiś typ. Pomyślałem sobie, że ktoś chcę mi chałupę okraść, ale jeszcze bardziej martwiłem się o żonę. Napisałem szybko wiadomość, że włamywacz jest w domu i gdy chciałem ją wysłać moja żona weszła do pokoju. Powstrzymałem się, żona miała na sobie szlafrok. Podeszła do tego gościa, zarzuciła z siebie szlafrok i uklękneła. Miała na sobie białe pończochy, białe koronkowe majtki oraz staniczek w którym było widać prześwitujące sutki. Zaczęła mu grzebać przy spodniach i za chwilę wyciągnęła z nich olbrzymiego kutasa. Najpierw zaczęła go lizać, powoli i delikatnie, po chwili miała go już całego w ustach. Obciągała mu z taką pasją, że zastanawiałem się czy to ona. Zakręciło mi się w głowie, powiedziałem szefowi, że muszę wyjść do toalety. Ledwo doszedłem, byłem w szoku, Kasia często opowiadała mi historię w których mnie zdradzała, ale zobaczyć to na żywo to już inna sprawa. Byłem wkurzony i co mnie bardzo ździwiło również podniecony. Zamknąłem się w kabinie i oglądałem dalej, ssała mu tak ostro, że myślałem, że zaraz spuści się jej do ust. Moją uwagę odwrócił ból w kroku, tak się podnieciłem, że mój kutas prawie rozerwał mi spodnie, wyciągnąłem go ze spodni, kilka ruchów i strzelałem jak nigdy dotąd. Tymczasem w mieszkaniu Kasia ostra obciagała temu typowi. W pewnym momencie usiadł na kanapie powiedział coś do niej, a Kasia odwróciła się do niego ...