Urlop 3
Data: 12.09.2021,
Kategorie:
Pierwszy raz
Sex grupowy
Dojrzałe
Autor: mario3500
... tak w nią jeszcze parę minut, gdy nagle zauważyłam, że zmienił rytm. Wiedziałam, że zaraz się spuści. Szepnęłam tylko:
- Zbyszku uważaj, delikatniej, nie zrób jej krzywdy.
Zbyszek chwycił nogi Magdy pod kolanami, przyciągnął je do siebie i zaczął się w nią wbijać jeszcze mocniej. Nagle znieruchomiał i zaczął się spuszczać. Po paru pchnięciach wyjął swojego kutasa z Madzi. Ta bezwiednie opadał na moje kolana. Zbyszek zdjął prezerwatywę wypełnioną spermą. Widać było na niej parę kropel krwi.
Magda podobnie jak jej siostra położyła się przy niej i cichutko ze sobą rozmawiały. Była cała rozdygotana. Zbyszek zbliżył się do dziewczynek. Pochylił się do nich i powiedział:
- Moje drogie panie, jestem dumny, że takie młode i śliczne dziewczyny jak wy stały się kobietami przy moim udziale. Marto masz wspaniałe i odważne córki, ale miarkowałbym z tą odwagą – i zaśmiał się.
Razem ze Zbyszkiem dokończyliśmy wino, po czym stwierdziłam:
- Dziewczyny chyba już macie dość na dzisiaj. I tak pozwoliłam wam na więcej niż się umawialiśmy. Teraz grzecznie idźcie spać.
O dziwo obie córki wstały podeszły najpierw do mnie dając mi buziaka na dobranoc a następnie te dwie nagie cycatki podeszły do Zbyszka i czule, wg mnie zbyt czule, pożegnały się. To że zostały przez niego rozdziewiczone, nie uprawnia ich do tego by na dobranoc ściskając jego kutasa całowały go w usta, bardzo głęboko w usta i zbyt długo. Chociaż po dzisiejszym dniu, łamiąc chyba wszelkie zasady nie powinnam się ...
... już wypowiadać. Zostaliśmy sami – wreszcie to na co czekałam. Nalaliśmy sobie jeszcze wina, piliśmy je siedząc naprzeciwko siebie obejmując się nogami. Zbyszek chciał mnie uspokoić, wziął łyk wina i powiedział:
- Wiem że mogło ci się wydawać, że nie panuje nad sobą. Uwierz mi jednak, że po pierwszej próbie włożenia Karolinie wiedziałem, że dziewczyny dadzą radę. Dlatego też później robiłem to już zdecydowanie. Cudownie było spuścić się w Madzi. Długo się całowaliśmy, pieścił moje piersi a ja obciągałam mu kutasa stojącego między nami.
Pchnęłam Zbyszka na łóżko, wskoczyłam na niego, usiadłam cipką na jego kutasie i podobnie jak na plaży zaczęłam po nim jeździć. Jego kutas wciąż stał, musiałam wykorzystać każdą chwilę by się nim nacieszyć. Przed nami cała noc choć ja czułam się już solidnie zerżnięta. Przygniotłam Zbyszka cyckami i zaczęłam się z nim całować. Powiedziałam do niego:
- Teraz to ja będę na górze i to ja będę decydować jak mocno i jak szybko, a ty masz się teraz spuścić we mnie.
Podniosłam się do góry, wyprostowałam jego kutasa i powolutku zaczęłam się nabijać na jego pal. Zrozumiałam co czuł Azja Tuhajbejowicz, jednak byłam pewna, że mi było przyjemniej. Powolutku osuwałam się niżej aż jego pała sięgnęła dna mojej pochwy. Zaczęłam wykonywać coraz szybsze ruchy, przyjemność narastała. Zaczęłam jęczeć coraz głośniej, ale nie chcąc przeszkadzać w śnie moim córkom i pewnie połowie kempingu pochyliłam się nad Zbyszkiem przytłaczając go cyckami i wtulając ...