Żona, z o wiele młodszym od siebie chłopakiem cz.
Data: 17.09.2021,
Kategorie:
Dojrzałe
Podglądanie
Sex grupowy
Autor: Mezatka80
... widok jak się będziemy kochać szybko spowoduje, że nie wytrzyma. A co myślałeś, żeby do nas dołączył przy zabawie ?
Sam musiałem to przemyśleć zanim odpowiem. Chłopak był przystojny. Młody, zadbany, do tego prawiczek, co dawało jakieś nowe doświadczenie. Sam sobie, siebie przypomniałem. Pamiętam te emocje przed pierwszy razem. Hormony we mnie buzowały, wtedy człowiek o niczym innym nie myślał całymi dniami. Na dodatek widziałem jak żona patrzała na niego. Widziałem jej zainteresowanie. Mimo, że spędzam wiele godzin na siłowni, to jednak w wieku 35 lat człowiek nie może porównywać się do nastolatka. To jest inne ciało, inny zapach. Inny seks. Ja w tym wieku jestem długodystansowce. Napawam i delektuję się seksem. Znam techniki i punkty na ciele kobiety co mogą ją rozpalić. Nie wstydzę się wielu rzeczy i swoich potrzeb. Natomiast w wieku 18 lat to człowiek kocha się jak robot. Szybko, krótko byle zaspokoić swoje potrzeby. Możliwe, że młodego czegoś nauczymy.
- Zróbmy tak. Zobaczymy w trakcie jak rozwinie się cała sytuacja. Jak będziesz chętna to nic nie mam przeciwko temu.
- Nawet na seks z nim ? - zapytała przygryzając przy tym wargę.
- Nawet na seks – i pocałowałem ją w usta.
Łukasz wszedł do pokoju opatulony ręcznikiem wokół pasa. Siadł i nam się przyglądał. Zabrałem szklankę i podszedłem do kuchni nalać mu nowego drinka. Ania siadła naprzeciwko niego. Jedną nogę miała podciągniętą do piersi na d**giej siedziała. W takiej pozycji było widać jej krocze. Ania ...
... jakby nigdy nic zabrała balsam do ciała i przystąpiła do nacierania go w swoją nogę. Łukasz siedział i się przyglądał. Palce żony wędrowały po stopie i pięcie, następnie doszła do piszczela i łydki. Wyprostowała nogę i położyła na niskiej ławie. To samo zrobiła z d**gą nogą.
Pod ręcznikiem Łukasza było widać zwód. Ania też to zauważyła. Kiedy skończyła usiadła zakładając nogę na nogę. Wróciłem z kuchni z trzema drinkami. Podąłem je żonie i chłopakowi, który od razu wypił pół, krzywiąc się przy tym. Usiadłem obok żony i położyłem rękę na jej udzie. Rozsunęła lekko nogi umożliwiając mi dalszą wędrówkę. Spojrzała na mnie, a później na Łukasza i zaczęliśmy się całować. Łukasz zaczął się wiercić i poprawiać na fotelu. Przez materiał sukienki dotknąłem jej piersi. Poczułem sterczący sutek proszący o ssanie go i lizanie. Moja ręka powędrowała do jej cipki. Palce zatrzymały się na łechtaczce. Tam powoli o puszkiem palca, drażniłem ją. Ania przymknęła oczy i pozwoliła mi na całowanie jej szyi. Powiedziała do Łukasza:
- Podejdź bliżej. Siadaj na przeciwko nas.
Łukasz usiadł na ławie. Słyszałem jego oddech za moimi plecami. Stopa żony powędrowała na ręcznik do jego krocza. Poczuła pod stopą twardy nabrzmiały członek. Łukasz zajęczał z rozkoszy.
Ania zawsze umiała zadbać o swoje stópki. Odkąd pamiętam były gładkie, jak i całe stopy mięciutkie, a paznokcie zawsze pomalowane. Dzisiaj, jak kolor paznokci na dłoniach, w kolorze czerwonym. Łukasz oparł się na wyprostowanych rękach, ...