1. Moja ukochana macocha


    Data: 31.07.2019, Kategorie: Anal Dojrzałe Sex grupowy Autor: aronlondonhot

    ... momentalnie. Agnieszka to zauważyła. Podeszła do mnie i oddała mi namiętny pocałunek. Miałem opory czy to jest w porządku w stosunku do mojego ojca, ale podniecenie było górą. Ona po prostu wyglądała w tej bieliźnie jak Bogini. Agnieszka położyła się na plecach. Powolutku zacząłem odpinać jej staniczek. Moim oczom ukazały się dwie przepiękne piersi. Co to był za widok. Mój język zaczął drażnić brodawki.
    
    Macocha jęknęła. Gorącymi pocałunkami zjeżdżałem w dół aż doszedłem do majteczek. Powoli je zdjąłem. Jej cipka była cała wilgotna. Językiem powędrowałem w jej wnętrze. Agnieszka zaczęła sapać. Robiła to wspaniale. Mógłbym tak lizać jej cipkę godzinami. Jej oddech był coraz bardziej przyśpieszony. Miała, co jakiś czas dreszcz. W końcu postanowiłem dać prezent mojej pałce. Nakierowałem ją na waginie i naparłem. Wygięła się z rozkoszy i mocno jęknęła. Agnieszka leżała na plecach a ja ciągle patrzałem na jej twarz. Napierałem na nią coraz szybciej. Położyłem się na jej piersiach i oddałem jej gorący pocałunek.
    
    Nasze języki spotkały się. Było wspaniale, ta chwila mogłaby się ...
    ... nigdy nie kończyć. Agnieszka coraz głośniej sapała.
    
    Mocniej, mocniej – oznajmiła jęcząc
    
    Złapałem za jej piersi i przyśpieszyłem swoje ruchy. Wiedziałem, czym tosię niedługo zakończy. W końcu doszliśmy do finału. Wystrzeliłem w nią ostatkami spermy. Przywarła mnie swoimi nogami do siebie.
    
    Wykonywałem jeszcze powolne ruchy i opadłem na nią. Leżałem tak na niej przez dłuższą chwilę. Pocałowała mnie i wyszła z pokoju. Byłem zupełnie wyczerpany i zasnąłem.
    
    Gdy się obudziłem usłyszałem śmiechy z kuchni. Dziewczyny jadły śniadanie. Zachowywały się jakby nic się nie wydarzyło. Zadzwonił
    
    telefon. Okazało się, że ojciec wróci wieczorem. Gdy zjedliśmy śniadanie, zawiozłem Karolinę, Izę oraz Martę do domów.
    
    Miałem mętlik w głowie.
    
    Czy to naprawdę się zdarzyło?
    
    Kiedy wróciłem do domu podeszła do mnie Agnieszka.
    
    Było wspaniale. Dziewczyny były zachwycone! – powiedziała
    
    Pocałowała mnie w usta i odeszła. Wieczorem wrócił ojciec. Nie daliśmy po sobie poznać, do czego doszło miedzy nami. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejny wyjazd ojca. Mam nadzieje na powtórkę. 
«1234»