1. Noc poslubna


    Data: 01.08.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: kapucyn

    ... szaszłyka i poczułem się śpiący. Zaczęło robić się nudno, więc zapytałem dziadka, który nie pił i robił tej nocy za kierowcę, czy nie odwiózłby mnie do domu cioci, gdyż chciałbym się już położyć. Zgodził się, a siostra powiedziała, że też chce już wracać. Dziadek odwiózł więc mnie i ją, po czym wrócił na imprezę.Mieszkanie cioci nie było duże, składało się z dwóch pokoi, łazienki i kuchni. Nie chciało mi już nawet kąpać, postanowiłem umyć się jutro rano. Asia zataczała się, była już nieźle wstawiona. Ja miałem spać z ojcem w jednym z pokoi, a siostra z matką w drugim, lecz nie chcieliśmy by rodzice nas budzili gdy wrócą, więc postanowiliśmy, że przenocujemy w jednym pokoju, a oni niech idą spać razem do drugiego. Zajęliśmy mniejszy pokój, ja szybko pościeliłem łóżko, rozebrałem się do bokserek i się położyłem, lecz mojej pijanej siostrze ścielenie nie szło za dobrze i długo męczyła się z oblekaniem pościeli. W pewnym momencie zrezygnowana usiadła w fotelu i powiedziała:– Chyba za dużo dzisiaj wypiłam.– No widać po tobie. Ja też się nieźle wstawiłem – odrzekłem.– Hehehe, ale trzeba było się napić, inaczej byłoby nudno na tym weselu.– Racja.Asia wciąż miała na sobie tę króciutką sukieneczkę. Gdy rozmawialiśmy, patrzyłem się na jej nogi. Chyba to zauważyła.– Popatrz, jakie oczko mi poszło na rajstopach – rzekła, podwijając spódniczkę do góry.Popatrzyłem z zainteresowaniem. Przejechała palcem wzdłuż swojego uda, od kolana prawie do krocza. Z daleka nie za dobrze widziałem to ...
    ... oczko, chciałem już wstać, podejść do niej i przyjrzeć się z bliska, ale ona wstała pierwsza i na powrót zabrała się za ścielenie.Nasze tapczany znajdowały się obok siebie. Gdy Asia uporała się z wyrównywaniem prześcieradła z jednej strony, to przeszła na drugą i znalazła się jakieś pół metra od mojego łóżka. Odwróciła się tyłem i pochyliła się nad swoim tapczanem. Jej wypięty tyłek znalazł się bardzo blisko mnie. Zaglądnąłem kątem oka pod spódniczkę i dojrzałem zaczynające się prawie przy samym kroczu przyciemnione wzmocnienie jej rajstop. Krew napłynęła mi do kutasa. Przypomniałem sobie, że w końcu jednak sobie nie zwaliłem. Przesunąłem się cicho na łóżku w stronę siostry, tak by tego nie zauważyła, i znów zajrzałem jej pod sukienkę. Tym razem zobaczyłem nawet różowe majtki, przyciemnione materiałem rajstop. Korciło mnie, by ją tam dotknąć. Mój kutas stał już na baczność i czułem, że pod kołdrą zrobił mi się namiot. Patrzyłem na poruszające się uda Asi i zauważyłem to oczko, o którym mówiła. Naprawdę było wielkie. Dotknąłem palcem do jej kolana i zacząłem wędrować w górę, wzdłuż rozdarcia na rajstopach.– Rzeczywiście, olbrzymie oko ci poszło – mówiłem, sunąc po jej udzie – nie wstydziłaś się tak chodzić? I tańczyć?– A co niby miałam zrobić? Może nikt nie zauważył, bo dosyć było ciemno...Gdy doszedłem palcem w miejsce, gdzie kończyło się oczko, czyli do kroku, siostra obróciła się. Myślałem, że będzie na mnie zła, ale chciała mi tylko pokazać, jak ukryła ową dziurę. Uszczypnęła ...
«1234...»