1. Koleżanka


    Data: 30.09.2021, Kategorie: Pierwszy raz Anal Hardcore, Oral Wytryski Autor: patrycjusz

    Od piątku mieszka u nas koleżanka mojej żony, Justyna, wysoka, zgrabna brunetka. Właściciel wypowiedział jej stancję, a do nowej nie może się jeszcze wprowadzić. Pracuje jako barmanka więc widziałem ją tylko jak śpi bo cały dzień jestem w pracy…. Do wczoraj.
    
    Wstałem rano, jak zwykle odwiozłem żonę do pracy a córkę do przedszkola i wróciłem do domu bo mam na drugą zmianę. Po wejściu usłyszałem szum wody w łazience, aż mnie korciło, żeby zajrzeć przez kratkę w drzwiach, ale nie, uspokój się to koleżanka żony. Usiadłem w kuchni i dopijałem zimną kawę cały czas patrząc na drzwi łazienki. Myślami byłem pod prysznicem i spłukiwałem pianę z jej sterczących cycków… po chwili usłyszałem, że zakręciła wodę i wyszła z wanny. Po kilku sekundach drzwi się otworzyły i stanęła w nich Justyna. Dopiero teraz uświadomiłem sobie, że nie słyszała jak wszedłem. Ręcznik, którym wycierała włosy opadał jej na oczy więc nie mogła mnie teraz widzieć, a robiła to tak energicznie, że z cycuszków skapywały jej kropelki wody rozpryskując się po podłodze przedpokoju. Z paseczka na cipce też zaczęła jej ściekać stróżka wprost na uda. Postanowiłem jej nie przeszkadzać i rozkoszowałem się widokiem. Po chwili opuściła ręcznik i spojrzała na mnie lekko speszona, ja nic nie mówiąc tylko się uśmiechałem z nad kubka zimnej kawy.
    
    - Przepraszam, nie wiedziałam, że jesteś.- powiedziała zakrywając się powoli ręcznikiem.
    
    - To ja przepraszam, powinienem Cię uprzedzić- uśmiechnąłem się nie przestając się ...
    ... gapić- ale nie chciałem Ci przeszkadzać. Uśmiechnęła się tylko i uciekła do pokoju.
    
    -Łazienka już wolna? Bo chyba potrzebuję zimnego prysznica.
    
    -Oj przyda Ci się –odpowiedziała niby niechcący zerkając na moje krocze. Dopiero teraz zorientowałem się, ze kutas sterczy mi tak, że mało nie rozsadzi dżinsów.
    
    Wszedłem do wanny i odkręciłem wodę, myślałem tylko o jej cipce, chciałem ją lizać i całować, wyglądała przeapetycznie z tym małym paseczkiem czarnych włosków na środku. Olać to pomyślałem, wycieram się i idę do niej. Raz kozie… Wyszedłem z wanny osuszyłem się ręcznikiem i zacząłem myć zęby. Zimna woda zrobiła swoje i pała wisiała już grzecznie między udami. Zapukała do drzwi
    
    -Mogę wejść? Zostawiłam fluid ( co to kurwa w ogóle jest fluid? )
    
    -Jeżeli też chcesz mnie zobaczyć nago to zapraszam- zaśmiałem się przez drzwi, które ku mojej radości otworzyły się na oścież. Justyna weszła do łazienki i spojrzała lekko w dół. Kutas jak na zawołanie stanął na baczność. Z resztą nie ma co się dziwić. Miała na sobie tylko błękitną koronkową bieliznę, przez stanik prześwitywały twarde sutki, a przez majteczki widać było ten słodki paseczek na jej cipce. Uśmiechnęła się:
    
    -czekasz na mnie? –zapytała wskazując na twardego już na maxa kutasa.
    
    Nie odpowiedziałem jej tylko złapałem mocno za tyłek i przycisnąłem do siebie, od razu oplotła mnie nogami w pasie i zaczęliśmy się mocno całować. Na zmianę wpychaliśmy sobie języki do ust i lizaliśmy po szyjach i uszach. Posadziłem ją na ...
«123»