"ROK 2064" - CZĘŚĆ I, ROZDZIAŁ I
Data: 05.10.2021,
Kategorie:
Fetysz
Geje
Humor,
Autor: Yake01
CZĘŚĆ PIERWSZA: „ZONA NUMER TRZY”, ROZDZIAŁ I - „NETTIVER MOJA MIŁOŚĆ”
Gdy masz osiemdziesiąt sześć lat i jesteś samotny, życie staje się udręką. Paradoks polega na tym, że jednocześnie wiesz, że żyjesz, twoje ciało ciągle ci o tym przypomina. Nawet w nocy, podczas snu potrafi ci uzmysłowić , że nie jesteś trupem ale tak naprawdę stoisz już na granicy. Noc i sen to są słowa umowne. Nocny sen bez wspomagania, czyli tabletek jest krótki, za krótki, by się regenerować. Natomiast kiedy planujesz dzień, często ciało daje ci odpocząć bez twojej woli w nieplanowanej drzemce. Oglądasz nettivie i zasypiasz podczas najatrakcyjniejszych filmów, transmisji czy wiadomości.
Tak naprawdę ten nettivier można by wyrzucić na śmietnik. Nie dość, że mam stary egzemplarz z ograniczonymi funkcjami, to jeszcze przydzielony z opieki społecznej. Na domiar złego został zainstalowany tylko w salonie. Jeżeli chciałbym mieć takie cacko w sypialni, to musiałbym zapłacić. Koszt takiego urządzenia przewyższa mój roczny limit utrzymania. Każdy kto mieszka w strefie d**giej i trzeciej, otrzymuje taki zestaw odbiorczo-nadawczy w ramach usługi społecznej, za darmo. Nettivier to olbrzymi ekran grubości pół centymetra, instalowany na ścianie wraz z konsolą nawigacyjną, zespołem kamer, mikrofonów, czujników. Zaś najważniejszy jest aktywowany, personalny chip, który wszczepia się w kark każdego obywatela. No, oczywiście jest wybór, możesz zawsze uciec do strefy czwartej i pozbyć się tego. W moim świecie jest ...
... jeszcze strefa pierwsza ale o niej tylko krążą legendy. Nikt tam nie był, więc trudno to werfikować.
Nettivier nadaje nieskończoną liczbę kanałów, chyba z całego globu. Nie gubisz się w tym tylko dzięki chipowi, który zbiera i przetwarza twoje impulsy mózgowe. Masz ochotę na sport i w tej sekundzie na ekranie pojawia się pełna paleta ofert sportowych: i albo wizualizujesz numer audycji, albo go wypowiadasz, wtedy na ekranie pojawia się wybrana propozycja. Wadą mego urządzenia jest to, że nie mam dostępu do platform behawioralnych, czyli tych, które bym najchętniej oglądał. Kiedyś, to nazywało się potocznie pornlami. Te programy są legalne, oferują pełen zestaw ludzkich zachowań seksualnych. Oczywiście, dostęp do tych propozycji programowych jest cholernie drogi. No i jest jeszcze kategoryzacja, co także wiąże się z ceną. Kategoria pierwsza to solowe zabawy, rozbieranki i obnażanki wszelkiego typu, nagrania amatorskie i profesjonalne, d**ga to seks po bożemu, trzecia to jazdy swingersów. Wszystko oczywiście w hologramowym przekazie. Czwarty stopień, to zabawy BDSM. Nikt kogo znam, nie widział piątego poziomu. Więc trudno powiedzieć co oni tam nadają na ostatnim, dziesiątym, stopniu wtajemniczenia. Niby w swoim życiu widziałem tysiące przekazów pornograficznych ale staruszkowi, który może być tylko widzem, zabrano możliwość podglądania tych ekscytujących ludzkich zachowań, czyli młodych i zdrowych ciał w gorących akcjach. Zresztą mój nettivier nie ma przystawki robotycznej. ...