Cioteczny romans
Data: 24.10.2021,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Gierczinio
... siostra cioteczna to poczuła. Mimo wszystko dalej mnie przytulała. Właśnie zrozumiałem, że w tym roku mogę sobie pozwolić na więcej. Moja lewa dłoń od razu powędrowała na drugi pośladek. Ten także był bardzo przyjemny w dotyku. Zacząłem delektować się dotykiem jej tyłka. Ściskałem, ugniatałem i podrzucałem jej pośladki. Chciałem więcej. Nie liczyłem się, czy jej ojciec nie patrzy teraz na nas przez okno i wsadziłem prawą dłoń w jej leginsy. Udało się ominąć jej majtki i dłoń stykała się teraz z samym pośladkiem. Był ciepły i aksamitny. Monika nadal nie protestowała. Zacząłem wkładać drugą dłoń, aż nagle zostałem odepchnięty.- Zabawny jesteś, wiesz? Chodź, pokażę ci twój pokój – powiedziała. Widziałem, że jest czerwona na twarzy. Oj, możesz mówić, że nie chcesz, ale twój organizm aż błaga o seks ze mną.Poszliśmy do domu. Musieliśmy wejść schodami na górne piętro. Monika pognała podskakując szybciej ode mnie. Mogłem przez to podziwiać jej trzęsącą się dupę. Była jeszcze lepsza niż rok temu. Siostra, gdy weszła na szczyt, spojrzała na mnie, uśmiechnęła się, klepnęła w pupę i ruszyła dalej. Takie prowokowania działały na mnie mobilizująco.Monika weszła przede mną do mojego pokoju i usiadła na łóżku. Wyglądała bardzo wyzywająco. Będę cię tu ruchał, myślałem. Była tak apetyczna, że w myślach przeleciałem ją już z dziesięć razy.- Tutaj będziesz mieszkał. Ja mieszkam za ścianą, tata zaś na dole.Usiadłem obok niej na łóżku i złapałem ją za udo.- Jesteśmy sami na górze? – nie mogłem ...
... uwierzyć.Monika wybuchła śmiechem.- Ach, zbereźny jesteś.- Nic nie powiedziałem jeszcze.- Ale pomyślałeś.- Ty też.Zaczerwieniła się. Wstała z łóżka i skierowała się ku wyjściu.- Nie tym razem, phah. Miłego mieszkania.Nie tym razem? Wiem, że mnie chcesz, kochana, myślałem.Monika była w swoim pokoju przez resztę dnia. Ja się rozpakowywałem i pomagałem wujkowi w wiejskich pracach.W końcu przyszedł wieczór.- Dawid, pójdziesz może po krowy? Jestem już zmęczony – powiedział ojciec dziewczyny, o której właśnie fantazjowałem.Ucieszyła mnie ta propozycja.- Jasne, skoczę po Monikę.Poszedłem do jej pokoju. Zapukałem i gdy usłyszałem zezwolenie, wszedłem. Leżała na łóżku i przeglądała internet na telefonie.- Idziemy po krowy.- Okej – odparła i wręcz zeskoczyła z łóżka. Wyjęła bluzę z szafy i narzuciła na siebie. - Wyprzystojniałeś od poprzedniego roku. Nie wiem, czy nie powinnam zmienić majtek, są całe mokre.- Zdejmiesz je, gdy wrócimy. Teraz chodźmy, zanim nie będzie za ciemno.Domyślałem się, że dałbym radę ją teraz przelecieć, ale byłem na tyle pewny siebie, że przełożyłem nasz seks na później.Poszliśmy we dwójkę po krowy. Tym razem nie rozmawialiśmy o niczym. Monika cały czas była przede mną, a ja podziwiałem jej pośladki. Myślałem jednak nadal o jednej rzeczy…Gdy doszliśmy do miejsca, gdzie Monika trzymała rok temu mojego chuja w ustach, nie powstrzymałem się postanowiłem zacząć działać.- Monika?! – zawołałem.Od razu się odwróciła.Byłem blisko niej. Raz się żyje, pomyślałem. Złapałem ...