-
Kibicowanie naszej drużynie
Data: 26.10.2021, Kategorie: Fetysz Hardcore, Sex grupowy Autor: Gusiaxxx
To wydarzyło się stosunkowo niedawno . Ale najpierw krótki wstęp . Z mężem mamy taki układ . On czasami wyjeżdża w delegację na 2 – 3 dni z pracy więc zostaję sama w domu . Z sąsiadami żyjemy dobrze ale z jednym można powiedzieć bardzo dobrze… Wie sporo o nas o naszych upodobaniach itp. Czasami jak Zbyszek wyjeżdża to zapraszam go na kawę , rozmowę , jakiś film itp. Po prostu spędzamy razem czas . Od jakiegoś czasu za przyzwoleniem męża oczywiście razem sobie seksujemy …. Jest jeden warunek . Muszę zawsze Zbyszkowi ze szczegółami opowiadać jak było i co robiliśmy to bardzo go kręci . Czasami Jak jest w hotelu to włączamy skypa i on patrzy jak się kochamy …. Też go to kręci … Tego wieczoru Razem ze Zbyszkiem zaprosiliśmy Tadeusza na wspólne oglądanie meczu . Zbyszek kupił alkohol , ja coś do jedzenia , przygotowałam kolacyjkę …. Godzinkę przed zadzwonił Tadeusz , z zapytaniem , czy może wpaść do nas z przyjaciółmi , że przyniosą jakiś alkohol i coś do jedzenia …. Trochę nas zaskoczył ale się zgodziliśmy …. To był jeden z tych meczy gdzie nasi wygrywali…. . Oczywiście kolejkę rozpoczęliśmy już trochę wcześniej. Z Tadeuszem przyszło 4 jego znajomych . Zanim zaczął się mecz wszyscy byli już sobie przedstawieni i po paru głębszych …. Zaczęło się kibicowanie … Zbyszek siedział obok kanapy na fotelu . Ja na kanapie w środku między Tadeuszem i jego znajomym Jankiem. Tadziu dość szybko nalewał kolejne kieliszki i wznosił toasty za naszą drużynę . Nie odmawialiśmy bo ...
... dobrze im szło . Bawiliśmy się przy tym wyśmienicie. Ponieważ miałam krótką spódniczkę i seksowne wzorzyste pończoszki więc panowie coraz częściej i śmielej zerkali na moje kolana stopy uda …. Czułam ich wzrok na sobie prawie cały czas…. Tadeusz też to wiedział . Wiedział również że po domu chodzę bez bielizny pod spodem …. Coś czułam , że musiał kolegom co nieco o naszych spotkaniach poopowiadać bo wpatrywali się we mnie i moje nogi …. Czułam , że gdyby mogli to by się na mnie rzucili z okrzykiem „ZALUDNIAĆ !” …. Czekali chyba na jakieś niepisane przyzwolenie…. Z moje strony . Po pewnym czasie wszyscy już byli dobrze wstawieni. Mecz jeszcze leciał , to że nasi wygrywali stawało się nudne . Zbyszek kibicował ale też zerkał z boku co ze mną uśmiechając się nieznacznie. Pierwszy rozpoczął Tadeusz . Położył dłoń n moim kolanie i zaczął go delikatnie gładzić . Niby to przypadkiem …. Ale po chwili jego dłoń powędrowała wyżej gdzie zaczynała się spódniczka. Potem palce powędrowały wyżej podnosząc nieznacznie spódniczkę wyżej odsłaniając koronkowe zakończenia pończoch samonośnych . Wtedy wzrok wszystkich Panów zawisł w tym punkcie. Tadeusz odsłonił miejsce gdzie kończy się pończoszka a zaczyna goła noga . Było to przy samej pachwinie więc tym samym odsłonił moją cipkę. Tak by wszyscy dojrzeli , że nie mam majteczek. Spojrzałam na Tadeusza troszkę speszonego . Delikatnie się uśmiechał . Panowie spojrzeli na moją wygoloną cipkę . Odsunęłam rękę Tadeusza …. Spódniczka mimochodem zakryła ...