-
Ada Cz. 2
Data: 03.11.2021, Kategorie: Nastolatki Autor: Istota
... sobie wymarzyła. Miarowo pieszcząc jej skarb. Jej oddech zrobił się płytki.- Chyba zaraz dojdę - powiedziała łapiąc powietrze przed każdym słowem.On wyciągnął paluszek z jej norki i przestał ssać jej łechtaczkę. Ona szybko oddychała i spojrzała się na niego pytającym wzrokiem. On się tylko uśmiechnął i włożył w jej norkę swój sprzęt. Włożył do połowy i poczuł, że jest strasznie ciasna. Niesamowicie go to podnieciło. Wyszedł z niej. Ona zdziwiona spojrzała na niego. On znów się położył, jakby nie do końca był pewny jak by chciał to rozegrać. W końcu chwycił ją za biodra i ustawił na swoich. Następnie naprowadził swojego rycerza na wejście do jej norki.- Nie przeszkadza ci brak gumki? - spytał.- Nie - odparła.Przytrzymał ją za biodra, tak, żeby swobodnie opadła na niego. Żeby mógł w nią wejść. Ona naprowadziła główkę na swoją szparkę. Czuła się wspaniale. Jej norka domagała się jeszcze po przerwanych manewrach chciała jak najszybciej dojść. Niemal nie kontrolowała ruchów swoimi biodrami i zaczęła opadać na niego. Po kilku sekundach był już cały w niej, a ona w szalonym rytmie ujeżdżała go. Była spragniona orgazmu. Mocno chciała ...
... dojść, a jak na złość upragniony orgazm nie chciał przyjść. Położyła się na nim i pocałowała go w usta. On w międzyczasie ruszał biodrami i wchodził w nią miarowo, kiedy ona wiła się na nim. W końcu położył jej rękę na wzgórku łonowym i zaczął drażnić palcem wejście do szparki i łechtaczkę. Ona zaczęła niemal wyć z rozkoszy. Tak jak wcześniej głośno dyszała tak teraz chyba wreszcie zaczęła dochodzić. W końcu wyprężyła się ukazując swoje kształtne piersi i siedząc na Dorianie miażdżyła jego penisa swoimi napinającymi się mięśniami dna miednicy, które niedawno zaczęła ćwiczyć.Kiedy ona wpadała w ramiona rozkoszy, to Dorian czuł, że dochodzi. Do tego zaciśnięte mięśnia w jej pochwie były tak przyjemne, że nie zamierzał wychodzić i w pewnym momencie poczuł, że jest za późno i wystrzelił w niej. Jeden strzał, drugi, ona spojrzała się na niego. Musiała poczuć, że nie tylko ona doszła, ale też i on. Ze zdziwioną miną siedziała na nim i nie wiedziała jak zareagować. W końcu ostatni raz wystrzelił w niej. Ada z pewnością chciała jakoś zareagować, ale bez sił opadła na jego tors, a on ją objął i pocałował w czoło. Ona tylko zamruczała.