1. Tato kolegi cz.1


    Data: 07.11.2021, Kategorie: Geje Autor: happyb4321

    Wszystko zaczęło się od 18 urodzin mojego przyjaciela. Impreza odbywała się w restauracji, gdzie zaprosił sporo gości, przyszedłem tam z 3 koleżankami. Był tam też jego tata, mój crush. Był to dość wysoki mężczyzna z widocznym brzuszkiem, miał brodę i włosy koloru brązowego. Bardzo mi się podobał. Gdy impreza trwała w najlepsze i wszyscy tańczyli, poczułem że muszę skoczyć do toalety, wysikać się. Kiedy do niej dotarłem usłyszałem jakieś odgłosy, odgłosy masturbacji i jęki. Po chwili usłyszałem okrzyk orgazmu, zorientowałem się, że to pan Norbert (tata kolegi), szybko pobiegłem do kabiny, mając nadzieję, że nie usłyszał, że ktoś wszedł do toalety. Niestety, myliłem się. Po chwili powiedział, szepcząc :
    
    Kamil, wiem, że tam jesteś, nie bój się otwórz drzwi
    
    Dobrze - powiedziałem otworzyłem posłusznie drzwi.
    
    Czy coś słyszałeś?
    
    Nie, proszę Pana.
    
    Mów do mnie Norbert i proszę nie kłam, widzę to po twoich oczach. Zrozum, że kiedy będziesz w moim wieku, nie będziesz miał dużo okazji do takich przyjemności, dawno już też się nie kochałem z żoną, musiałem sobie ulżyć - odpowiedział zmieszany.
    
    Dobrze Pana rozumiem.
    
    Obiecujesz, że nikomu nie powiesz? Widzę jak na mnie patrzysz, też ciebie bardzo lubię.
    
    Obiecuję. Dziękuję, miło z Pana … to znaczy z twojej ...
    ... strony.
    
    Wiesz co, chodź tu - pokazuje na kabinę.
    
    Po chwili namysłu wchodzę, nie wiem jeszcze co mnie czeka. Norbert zamyka kabinę i mówi :
    
    Ściągaj spodnie
    
    Ściągać co? - pytam z zakłopotaniem.
    
    Ściągnij spodnie.
    
    Słucham go i ściągam. Po chwili klęka i dotyka mi kutasa przez majtki, ściąga mi je, ręką doprowadza go do wzwodu. Następnie błagającym tonem patrzy w moje oczy, odpowiadam mu skinieniem głowy. Bierze mojego penisa do buzi. Prawie mdleję z wrażenia, pierwszy raz ktoś robi mi loda. Robi to jak perfekcjonista, jest w stanie wziąć go całego do buzi. Kładę moje ręce na jego głowie i poruszam nią. Po 5 minutach czuję, że dochodzę, mówię mu o tym, on z seksownie boskimi oczami pyta się czy będzie mógł połknąć. Jestem zdziwiony, ale się zgadzam. Po chwili znów bierze go do buzi i tym razem przyśpiesza. 3.. 2.. 1..
    
    O kurwa!!!! - mówię, powstrzymując krzyk.
    
    Norbert odrywa swoją głowę od mojego penisa, otwiera usta i pokazuje, ile ma mojej spermy w swoich ustach, następnie to połyka. Czuję się jak w niebie. Wstaje i mnie całuje.
    
    Jesteś nieziemski - mówię.
    
    Twój kutas to cudo, mam nadzieję, że to powtórzymy, a może nawet spróbujemy czegoś innego. Tu masz mój numer - mówi.
    
    Dziękuję ci bardzo.
    
    Razem wychodzimy z toalety, jak gdyby nigdy nic i idziemy się dalej bawić. 
«1»