1. Wojna plci czesc 2


    Data: 09.11.2021, Kategorie: Fetysz Autor: Janusz Mazowiecki

    ... naszych podnóżków.- Ale jak to pod wpływem własnego nasienia? Robią im zastrzyki w jajka? - Zapytała zdziwiona Anita.Czasem tak, ale tu moja ulubiona część. Jako formę eleganckiej kobiecej zemsty za lata upokorzeń, panie opracowały inny plan wprowadzenia tej mieszanki do ich ciał. Mamy specjalne sztuczne kutasy. Dzięki nim możemy same doprowadzać się do orgazmu. Ich jedna część umieszczana jest w cipce i przyjemnie stymuluje, tak jak lubisz, można to regulować. Druga część, czyli dildo, jest używana w tradycyjny sposób, tylko zamiast w kobiecie, jest umieszczana w tyłku faceta lub w jego mordzie. Dzięki temu, tak jak przez wieki faceci, my możemy gwałcić ich, jak na to sobie zasłużyli. I co najlepsze, gdy kobieta osiąga orgazm przez stymulację, sprytny mechanizm uwalnia zgromadzone w zbiorniczku mieszankę nasienia z narkotykiem i w taki sposób wprowadzamy ją do ciała faceta. Po prostu dochodzimy w nich, sprytne, co? Narkotyk jest dość uzależniający, więc często panowie bardzo się cieszą, że będą ruchani. Mam w domu swojego pieseczka. Jest cudowny i uwielbia, gdy posuwam go w dupkę. Za każdym razem, gdy to robię, pozwalam mu trzepać sobie penisa ręką. Ale gdy dojdzie przede mną, jest karany. Zamykam go w klatce, tak samo jak jego kutaska w pasie cnoty. I musi oglądać, jak zabawiam się z innymi. Uwierz mi, orgazmy są wtedy niesamowite, gdy jesteś panią sytuacji.Kobiety doszły na miejsce. Za drzwiami przywitała ich niska kobieta o pełnych kształtach i rudych włosach ...
    ... zaplecionych w warkocz. Była naga, ale do pasa przypięty miała interesujący kształt, którym było dildo, o jakim przed chwilą rozmawiały.- Cześć, jestem Paulina, Nareszcie jesteście! Chodźcie, nie ma czasu na ceregiele, bawimy się tu! Mam jednego ptaszka do ukarania i wymyśliłam specjalną zabawę z tej okazji.Anitka, mam dla Ciebie fajnego facecika do wypróbowania, a Ty Sandra wprowadź ją.W kolejnym pomieszczeniu czekał na Anitę muskularny czarny mężczyzna w luźnych spodniach, bez koszuli.- Rozepnij rozporek, uklęknij i wyjmij go. – powiedziała zimnym tonem ta ruda. Samiec bez chwili zwłoki obnażył się przed nimi. Jego penis nie wisiał swobodnie. Pulsował lekko, unosząc się z każdym oddechem podnieconego niewolnika. Dziewczyna podeszła bardzo blisko, leciutko ocierając się łydką, o rosnącą w oczach męskość. Wyciągnęła dłonie i wbiła palce w gęste, kręcone włosy, które miała na wysokości biustu. Ruda była niewysoką dziewczyną i uwielbiała zabawiać się z wyższymi i silniejszymi mężczyznami, zwłaszcza, gdy robili co tylko zapragnie. Uwielbiała, gdy jednym tupnięciem drobnej nogi na obcasie sprowadzała do parteru atletów i dobrze obdarzonych przez naturę samców. Teraz bawiła się podnieceniem klęczącego pod nią czarnoskórego mężczyzny. Czuła jak ocierając się o penisa, powodowała twardnienie i coraz większą wilgotność pulsującego organu. Oddech mężczyzny był płytki i bardzo nieregularny. Paulina odsunęła się od niewolnika i wyjęła z szafki cienką, czerwoną smycz z nietypową końcówką. ...