Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 4
Data: 12.11.2021,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Hardcore,
Autor: AgaFM
Następny dzień po pamiętnej imprezie w domu Moniki i Krzyśka, Michał spędzał w pracy.
Miał akurat nocny dyżur w pogotowiu który po raz pierwszy w życiu napawał go jakimiś dziwnymi przeczuciami. Mianowicie wyobrażał sobie, że pod jego nieobecność Lilkę odwiedza szwagier i ośmielony jego nieobecnością dobiera się do niej w znacznie bardziej nieprzyzwoity sposób niż robił to ostatnio. Jego ręce nie pieściły już tylko jej piersi ale i sięgały między nogi, wpychając paluchy w jej cudną pochwę. Z jednej strony podnieciło go to, ale z d**giej wkurzyło bo nie widział tego. Ta niewiedza była straszna ale chwilę potem opamiętał się bo przecież gdy będzie sam na sam z Moniką, Lilka mogłaby mieć podobne przeczucia. Więc nawet jeśli teraz w chwili w której on szykował się do kolejnego wyjazdu, jego dziewczyna gościła w ich mieszkaniu szwagra przed którym prezentowała swoje wdzięki pozwalając jednocześnie na pieszczoty najbardziej intymnych miejsc to przecież ma do tego całkowite prawo. On będąc sam na sam z Moniką będzie przecież robił to samo.
Uspokoił się trochę i skupił na pracy, ponieważ nie mógł sobie pozwolić na jakikolwiek
brak koncentracji. Od jego decyzji zależało ludzkie życie, chociaż obecny wyjazd raczej się do takiego nie zaliczał. Jego zespół otrzymał wezwanie do bólu w klatce piersiowej u dwudziestoletniej studentki w akademiku. Śmierdziało to jakąś ściemą by nie iść na jakieś zajęcia lub by przełożyć sesję czy coś, ale jechać i sprawdzić było trzeba. Michał miał ...
... akurat dyżur z pielęgniarką Ewą, która była niską brunetką o pokaźnych biodrach, dużym, kształtnym tyłku oraz średnich piersiach. Była też o kilka lat starsza od niego. Była strasznie sympatyczną kobietą i Michał z wyrzutami sumienia wyobrażał sobie jak pieprzy ją w zakładowej szatni albo jak obciąga mu ona w karetce. Nie mniej jednak robił to za każdym razem gdy mieli wspólny dyżur. Teraz też to robił. To czego nie wiedział, to fakt, że Ewa wcale by mu nie odmówiła gdyby tylko ją o taką przysługę poprosił. Dawno już nikomu nie robiła loda ani się z nikim nie pieprzyła. Była singielką już zbyt długo co sprawiało, że była skora do flirtowania ale i do szybkich, niezobowiązujących numerków. Jej cipa płakała wręcz i błagała ją o kutasa.....
Gdy dojechali w końcu do akademika, kierownik obiektu czy też dozorca zaprowadził ich
długim korytarzem pełnym drzwi po obu stronach do pokoju w którym znajdowała się owa chora. Wszędzie w koło kręciło się pełno studentów i studentek. Wiele z nich przykuwało uwagę Michała gdyż były naprawdę atrakcyjne.
- Tej.....bo oczopląsu zaraz dostaniesz..... – rzekła do niego Ewa widząc jak jej kolega się rozgląda na wszystkie strony....
- Nie bój się o moje oczy.....przyzwyczajone są do takich widoków..... – odparł zerkając z premedytacją na jej tyłek. Chodziło mu o to, by to zobaczyła i tak też się stało.
- Nie wątpię..... – odparła Ewa lekko acz wymownie się uśmiechając. Podobało jej się to, że Michał badał jej tyłek. Skoro to robił to z ...