Moja przemiana (pierwsza lekcja Alicji)
Data: 13.11.2021,
Kategorie:
Trans
Autor: Nati
Obudziło mnie solidne uderzenie w pupę.– Wstawaj Paweł, a zapomniałem od wczoraj Natalka – powiedział i zaśmiał się mój ojciec – masz ubierz to i zejdź do nas.– Rzucił na krzesło kilka ubrać i wyszedł z mojego pokoju. Przyniósł mi komplet czarnej bielizny, białą koszulkę i czarne bardzo obcisłe leginsy. Niestety były zbyt obcisłe i odznaczał się na nich mój ptaszek.Po chwili, jak się ubrałem zszedłem do nich.– No w końcu do nas zeszłaś – powiedziała Alicja – postanowiliśmy, że ja jednak zostanę w domu, a na przegląd hoteli pojedzie sam Artur.– Natalka ma przecież dużo do nadrobienia – uśmiechną się do mnie – będzie trzeba jej napisać usprawiedliwienie ze szkoły – zwrócił się do Alicji.– Dobrze byłoby rozważyć zmianę na edukację domową. – odparła -– Chodź Natalka musimy zrobić śniadanie. – Złapała mnie za rękę i poszliśmy do kuchni. –. Zrobiliśmy na śniadanie jajecznicę z kanapkami.Po zjedzonym śniadaniu pożgaliśmy Artura, mamę pocałował w usta, mnie w czoło i wyszedł z domu. Rzucając za siebie bądźcie grzeczne księżniczki. Po wyjściu Artura z domu mama zaciągnęła mnie do ich sypialni. Posadziła mnie przed swoją toaletką z lustrem.– No Natii teraz dostaniesz lekcję robienia makijażu. – Wyciągnęła z szuflady kilka pudełek. Zrobiła mi delikatny makijaż, pokazując, jak ja mam sam to robić. – Masz codziennie rano przyjść tutaj i zrobić sobie make-up kosmetyki są do twojej dyspozycji. – Mówiąc to odgarnęła włosy mojej peruki do tyłu. –- Mam pomysł. – Wyciągnęła z szuflady małe ...
... urządzenie z igłą. –– Trzeba tobie przekłuć uszy – odchyliła mi głowę w prawą stronę – nie bój się poczujesz delikatne ukłucie. –Nagle mocno zacisnęła to na moim uchu i zrobiła to samo z drugim uchem. Wybrała ze szkatułki małe kolczyki w kształcie serduszek, które założyła na moje uszy. Następnie wyczesała moją perukę i związała ją w kucyka. Kazała wstać i przyjrzała mi się.– Zdejmuj koszulkę musimy ci zmierzyć biust. – Wyciągnęła z szafki metrówkę i podeszła do mnie.-– No ale stanik też. – Odwróciła mnie do siebie i rozpięła biustonosz, który rzuciła na łóżko. -– Nie ma tragedii, ale też nie jest dobrze, będzie trzeba ci jakoś powiększyć cycuszki. – Mówiąc to mierzyła mnie. – Stanik ma tobie podnosić i kształtować cycki. – W tym samym momencie macała mój biust. -– Pokaże tobie jak ma to wyglądać. – Zdjęła swoją bluzkę i swój biustonosz-.Ukazał mi się dość spory, lecz nie ogromny biust. Rozmiar C. Bardzo jędrny i ładny, aż ten widok mnie podniecił, a wybrzuszenie w moich leginsach zrobiło mi się większe.– Rób to co ja. – Podała mi mój stanik. -Zakładałem go tak jak ona delikatnie pochyliłem się do przodu zapiąłem biustonosz i tak jak ona wygarnąłem piersi by całe miseczki były wypełnione. Alicja jeszcze do mnie podeszła i poprawiła mi ramiączka, tak że stanik jeszcze bardziej uwydatnił moje piersi.– Teraz trzeba się uporać z twoim ptaszkiem. – Położyła swoją dłoń na moim wzgórku- – Czuję, że się podnieciłaś. – Mocno zacisnęła rękę na moim ptaszku, aż mnie zabolało.– Masz go ...