-
Starsza Pani po raz kolejny
Data: 16.11.2021, Kategorie: BDSM Bi Autor: slave74
... mocniejszych pchnięć kutasa wypełniającego piękną okrągłą dupkę, język delikatnie zwilżał ciemnoróżowe usta a w przymkniętych oczach widać było jej rozkosz. Chłopak ruchał ją coraz szybciej- widać było że zbliża się do finału. Nagle wbił lekko zęby w jej ramiona a z ust dziewczyny wydobył się cichutki jęk rozkoszy. Wtulił się w nią mocno w jej ciało a jego dłonie ugniatały i miętosiły cudowne, zakończone ciemnymi nabrzmiałymi sutkami piersi dziewczyny. Widać było że nie był to ich pierwszy wspólny orgazm. Po kilku godzinach słońce za oknami zaszło, nagle z hukiem otworzyły się drzwi a do pokoju wpadła para dziewczyn także bez jednego włoska na ciele odzianych w czarne pończochy i balerinki, ze szpicrutami w dłoniach. Wszyscy jak na komendę klęknęli z twarzami przy podłodze i wypiętymi w ich stronę pośladkami. Też próbowałem to zrobić, jednak skrępowane a tyłu ręce skutecznie mi to utrudniały. Strażniczki podchodziły po kolei do każdej osoby i wymierzały im po 5 razów. Ja za to że się spóźniłem z pokłonem otrzymałem 10. Miałem z bólu łzy w oczach, jednak zauważyłem że oprawczynie przyklęknęły na jedno kolano a w pomieszczeniu pojawiła się około 30 letnia ubrana tylko w kitel i szpilki Kobieta ze stetoskopem na szyi i wziernikiem ginekologicznym w dłoni- Ona w przeciwieństwie do pozostałych miała na głowie piękne blond włosy. Podeszła do niewolnicy która kilka godzin temu na moich oczach uprawiała seks z chłopakiem. Jednym ruchem wsadziła wziernik między jej pośladki i ...
... zaczęła rozszerzać. Zaświeciła wyjętą z kieszonki kitla małą latareczkę i pokiwała z politowaniem głową. Skinęła na strażniczki, te podeszły w podniosły dziewczynę za ramiona a „Pani Doktor” złapała ją za twarz. - Z którym się rżnęłaś suko? – zapytała. Dziewczyna spuściła oczy. – Pytam po raz ostatni, komu dałaś dupy?? Myślałaś że się nie wyda? On cię ruchał? – zawołała wskazując na chłopaka z który faktycznie niedawno miał w jej pupie orgazm. - Nie proszę Pani- cichutko powiedziała dziewczyna - No to który?? Ten??- wskazała następnego -Nie proszę Pani- podobna sytuacja miała miejsce jeszcze trzy razy, bo tylu było w pomieszczeniu chłopców. Ja byłem szósty w kolejności. „Pani doktor” popatrzyła na mnie, potem na dziewczynę i stwierdziła: - No to został tylko ten nowy. Nie sądziłam że możesz się tak skurwić żeby dać dupy nowemu i takiemu zgredowi. Wyprowadzić ją- to ostatnie do strażniczek które dopadły jej, wykręciły ręce i wywlekły na zewnątrz. Do pomieszczenia weszły dwie nowe strażniczki ubrane identycznie jak ich poprzedniczki. Doszły do mnie i wprawnym ruchem postawiły mnie na nogach po czym zdjęły kajdanki. Mocny kop w krocze i byłem zgięty w pół. Z podłogi wyciągnęły dwa stalowe kółka przymocowane krótkimi łańcuszkami do betonu. Kajdanki znowu znalazły się na moich przegubach tyle że tym razem z przodu, druga para na kostkach nóg. Łańcuszki kajdanek zostały przymocowane do podłoża i stałem w bardzo niewygodnej pozycji z twarzą na wysokości swoich kolan. Pani ...