Ciotka Magda
Data: 24.11.2021,
Kategorie:
Tabu,
Dojrzałe
Autor: Mat92_1
... ciekawie...
Był piątek, godzina 17, Magda była sama w domu, jej mąż miał wrócić z miesięcznej trasy dopiero za tydzień, miała wielką ochotę na seks, jednakże nie chciała zdradzać męża fizycznie, rozładowywała się podczas wirtualnego seksu ze swoim młodym kochankiem. Podczas gdy relaksowała się wsuwając jedną dłoń pod spodenki, a d**gą pod luźną koszulkę ugniatając swoje duże piersi, myśląc przy tym o tym młodym samcu z internetu, dostała wiadomość sms od nieznanego numeru...
- Mam dowody na to, że zdradzasz swojego męża, zrobisz co każę, albo dowie się co robisz pod jego nieobecność.
Zamurowało ją, nie wiedziała kto to może być, jednocześnie obawiała się, że jej mąż dowie się o wszystkim... Po chwili otrzymała kolejną wiadomość, był to MMS w którym były screeny maili i jej prawie nagie zdjęcia, które wysyłała do kochanka. Serce zaczęło jej bić co raz szybciej, wiedziała że musi negocjować z tym tajemniczym kimś...
- Czego chcesz?! Pieniędzy? Ile? - odpisała poddenerwowana
- Dowiesz się wszystkiego w swoim czasie... Ubierz się seksownie i o 19 wyjdź przed domu, będzie czekać taksówka, wsiądź do niej, usiądź obok kierowcy i o nic nie pytaj.
Nie spodziewała się takiej odpowiedzi... Ale wiedziała też, że nie ma wyjścia, jej związek był dla niej najważniejszy i była gotowa zrobić wiele, by go uratować... Z jednej strony bała się całej sytuacji, z d**giej trochę kręciły ją takie tajemnicze intrygi... Postanowiła założyć cienkie czarne rajstopy, krótką czarną ...
... obcisłą spódniczkę i białą bluzkę z dużym dekoltem, do tego koronkowa czarna bielizna i szpilki. Punkt 19 wyszła sprzed bloku i kierowała się do stojącej taksówki...
Taksówkarz był moim kolegą ze szkoły, poprosiłem go o kurs, oferując 100zł i tajemniczy "gratis", który miał być niespodzianką...Dodatkowo poprosiłem, aby nie odzywał się ani słowem, bo to niespodzianka i nie może zdradzić kto zlecił kurs. Zgodził się bez problemu.
Magda wsiadła do taksówki, usiadła obok kierowcy zgodnie z wytycznymi... Do celu mieli 5km, podróż dłużyła się jej niesamowicie, serce biło szybko, nie wiedziała czego ma się spodziewać... W połowie drogi dostała sms-a:
-Jak dojedziesz na miejsce masz obciągnąć taksówkarzowi przed wyjściem z taksówki
Zatkało ją po raz kolejny... Po chwili odpisała:
-Co kurwa?! Chyba Cię pojeb***
-Milcz suko i rób co mówię, bo Twój mąż się dowie o wszystkim!
Myśli kłębiły jej się w głowie i nie wiedziała już co robić... Ale skoro zaczęła tą "grę" musiała grać do końca... Nadszedł kolejny sms:
-Masz na to 15 minut, ma się spuścić, a Ty masz wszystko połknąć, albo się wyrobisz albo kończymy zabawę.
No świetnie pomyślała, jeszcze mam to zrobić na czas kurwa... Ale nie było wyjścia, taksówkarz zatrzymał się na nieoświetlonym parkingu przy drodze oznajmiając:
-Jesteśmy na miejscu
Magda chwili się zastanawiała, po czym zaczęła gładzić po udzie owego kierowcę, przysuwając swoje usta do niego... Początkowo nie wiedział co robić, jednak po chwili ...