-
Spotkanie po latach cz.6 (ostatnia)
Data: 15.12.2021, Kategorie: BDSM Autor: Zuza
-Chodź do mnie - wyszeptał przygryzając płatek jej ucha. Odwróciła głowę i czule go pocałowała. Nie spodziewała się, że po tym wyjątkowym spacerze będzie dla niej taki delikatny. Zwłaszcza, że po powrocie zaczął od rozkazu. Była gotowa na wszystko, ale na pewno nie spodziewała się jego łagodności. Wziął ją za rękę - chodź - dziewczyna wstała - usiądź - wskazał na łóżko. Sam podszedł do gramofonu i włączył Pink Floyd. Podszedł do łóżka, dziewczyna siedziała oparta o ścianę, cała naga, cała jego. Była jego kochanką, jego marzeniem. Położył się na plecach, głowę oparł o uda dziewczyny. Miał teraz idealny widok na jej pełne jeszcze nabrzmiałe piersi, twarz i pełne niepokoju oczy. Dziewczyna zaczęła gładzić go po policzkach, musnęła przy tym delikatnie jego usta. Chłopak zamknął oczy, był taki spokojny. Pocałowała go, odwzajemnił i tak chwilę trwali w głębokim pocałunku. Zaczął gładzić ją po piersiach, czuł tylko jak drży i słyszał jej coraz szybszy oddech, teraz to ona zamknęła oczy. Wykorzystał to i podniósł głowę całując ją w sutek. Drugą ręką złapał drugą pierś, zaczął ją delikatnie ...
... masować, dziewczyna trzęsła się coraz bardziej. Uśmiechnęła się delikatnie, po czym otworzyła oczy - czekasz na zaproszenie ? - zapytała - w takim wypadku, zapraszam. Wejdź do środka, proszę - zdziwiony spojrzał na nią, po czym złapał ją za ramiona i położył na plecach. - Dziękuję bardzo, ale wiesz, że nie potrzebuję zaproszenia - powiedział wyzywająco, po czym zaczął całować jej szyję, schodząc coraz niżej. Spodziewała się minetki, jednak nagle poczuła mocne pchniecie, aż jęknęła. Chciała coś powiedzieć ale zamknął jej usta głębokim pocałunkiem z języczkiem. Powoli się z niej wycofywał, by znów z taką samą siłą w nią wejść. Jego pchnięcia były wyważone, utrzymywał cały czas jedno mocne tępo. To było niesamowite, zaskoczył ją. Po chwili poczuła jego dłoń na piersi. To było za dużo, zaczęła jęczeć, co tylko bardziej go nakręciło. Jej cipka zaczęła zaciskać się na penisie, szczytowała. Po chwili i on wyjął penisa i strzelił jej prosto w usta. Dziewczyna połknęła wszystko, oblizała usta i uśmiechnęła się do niego. Położyli się, ciało przy ciele, zaspokojeni, usatysfakcjonowani. Zasnęli.
«1»