Magdalena, moja żona
Data: 24.12.2021,
Kategorie:
Tabu,
Anal
Sex grupowy
Autor: Bull__cuckold
... poprosił w pewnym momencie żeby Magda wstała, następnie poprosił żeby zdjęła sukienkę.Chwilę się wahała ale ostatecznie zrobiła o co prosił i teraz stała już tylko w samym staniczku. Jej piersi wyglądały imponująco. Adam komplementował je a następnie zwrócił się do Tomka.
-Podejdź proszę do żony i zdejmij jej stanik. Tomek zesztywniał, polecenie sprawiło że o mało nie spuścił się w spodnie. Podjął jednak wyzwanie i po chwili stał za nagą żoną, która prezentowała swe wdzięki gospodarzowi. Adam wstał, podszedł do nich spojrzał na Tomka i wziął jej piersi w dłonie. Masował je i ugniatał niespiesznie. Oddychała szybko, była bardzo podniecona. Po chwili pocałował ją namiętnie a ona oddała pocałunek. Tomasz stał zaraz za żoną, ona oddawała się pieszczotom z obcym w zasadzie mężczyzną a on stał oniemiały z podniecenia. Był na granicy wytrysku. Adam wziął ją za rękę i powiedział – Chodź pokażę ci sypialnie. Poczekaj tu proszę dodał patrząc na Tomasza. Chwilę później zdziwiony Tomek patrzył jak jego żona nago podąża za nim w kierunku sypialni. Nie wiedział co ma zrobić. Z zamyślenia wyrwał go odgłos zamykanych drzwi. Przez dłuższą chwilę panowała cisza. Później usłyszał stłumiony jęk żony. Potem kolejny i następny, stopniowo przeradzały się w głośne zawodzenie. Magda jęczała jak nigdy dotąd, w zasadzie to były krzyki nie jęki. Nie wytrzymał i rozpiął spodnie, wyciągnął penisa i zaczął masować. Kiedy Marta osiągnęła szczyt z głośnym „oooo boże !!!”, spuścił się na podłogę. Odgłosy ...
... z sypialni ucichły, po chwili pojawiła się cicha rozmowa i śmiech. Po kilku minutach drzwi się otworzyły i Adam zaprosił go do sypialni. Wszedł do środka i zobaczył ją. Podniecił się natychmiast. Leżała nago na wielkim łożu, z nieprzyzwoicie rozłożonymi nogami. Adam usiadł obok i zaczął szczypać jej sutki. Mruczała i prężyła się.
- Twoja kolej, rzucił do Adam. W końcu to twoja żona. Zaśmiał się. Tomek podszedł do łóżka i zobaczył że brzuch i piersi Magdy pokrywa sperma. Rozebrał się natychmiast i rzucił na nią jak wygłodniały drapieżnik. Przywarł do żony w pocałunku i natychmiast wbił w nią swoje przyrodzenie. Jęknęła z rozkoszy, choć nie tak jak miało to miejsce przed chwilą. Jemu jednak było wszystko jedno. Wchodził i wychodził z jej rozciągniętej przez kochanka cipki szybko, gwałtownie. Wiedział, że nie da jej orgazmu bo skończy za kilka ruchów. Czuł spermę ślizgającą się pomiędzy nimi, Czuł ją na jej brzuchu i piersiach które nerwowo pieścił. Po kilku kolejnych ruchach zastygł i wpompował w żonę resztę spermy. Nie było tego wiele…
- Widzisz teraz różnicę? Zapytał Adam. Dlatego twoja żona potrzebuje kochanków. A ty powinieneś o to zadbać. Poklepał go pobłażliwie po ramieniu i poszedł po kolejną butelkę wina.
Tomek był mocno zmieszany. Adam potraktował go pobłażliwie. Nie naśmiewał się z niego wprost, ale pobłażliwy ton z jakim wypowiedział swoje uwagi co do jego męskości, nie pozostawiały złudzeń co myśli o swoim rozmówcy. Targały nim sprzeczne uczucia. Pamiętał ...