Magdalena, moja żona
Data: 24.12.2021,
Kategorie:
Tabu,
Anal
Sex grupowy
Autor: Bull__cuckold
... poczuł mieszaninę upokorzenia, wstydu i o dziwo pożądania. Magda podniosła się delikatnie i chwyciła jego głowę dłońmi.
- Chodź, proszę, wyliż mnie, nie wytrzymam dłużej. Ta zachęta przekonała go i nieśmiało ostrożnie pochylił się nad cipką żony. Była rozwarta, opuchnięta, gorąca i chętna. Pocałował, ona jęknęła. Zaczął ją delikatnie lizać. Smakowała inaczej niż zwykle. Byłą bardzo mokra, zdawał sobie sprawę, że przekraczają kolejną granicę. Właśnie lizał żonę po jej kochanku, w zasadzie to wylizywał jego spermę wyciekającą z jej wnętrza. Kiedy dotarło to do niego, poczuł jak porywa go pożądanie. Wbił się językiem w norkę żonki i lizał, ssał, pieścił. Magda jęczała głośno i prosiła żeby nie przestawał…. Oboje skończyli nieomal jednocześnie. Ona wyprężona z rozkoszy, on w pościel liżąc jej cipkę…
Magda z Tomkiem wrócili do swojego pokoju wycieńczeni. Zasnęli niemal natychmiast, wtuleni w siebie. Tomek poczuł podniecenie, zdawało mu się że czuje dłoń na swoim sztywnym członku. Jego żonka masowała mu kutasa swoją drobną rączką, to było takie przyjemne. W pokoju było ciemno, panowała noc, sądził że to bardzo przyjemny erotyczny sen. Uczucie jednak nie przemijało, rozkosz narastała, jej dłoń masowała go powoli mocno ściskając, co jakiś cza przerywając żeby pomasować jego jądra. Były pełne nasienia. Wręcz obolałe, ponieważ ostatnio chodził cały czas podniecony a szczytował niewiele. W pewnym momencie usłyszał jej szept
-Kochanie nie śpisz ? Zapytała Magda. Zrozumiał, że to ...
... nie sem ona naprawdę go pieści. Spojrzał w stronę żony. Widział ją w delikatnej poświacie księżyca, była piękna, oczy jej błyszczały pożądaniem. Wiedział że jest bardzo podniecona. Jękną kiedy nagle ścisnęła mocniej penisa i ściągnęła gwałtownie skórę. Mało nie wytrysnął.
-Dobrze ci skarbie ? Spytała. Och tak jęknął Tomek.
-Podobało Ci się dziś ?
- Bardzo.
- Pozwolisz mi na więcej ?
- To znaczy ?
- Sama nie wiem, zaczynam się w tym zatracać. Mam straszną ochotę zaszaleć. Tak mocno. Oddać się Adamowi w pełni.
- To znaczy ?
- No nie wiem. Kiedy dziś wytrysnął we mnie, poczułam coś niesamowitego. Jakbym byłą jego nie twoja. Kocham cię skarbie jestem twoją żoną i zawsze będę. Ale dziś poczułam, że chcę też być jego. Należeć do niego, żeby mógł mnie posiąść kiedy zechce. Być na jego zawołanie i dawać mu rozkosz. Tomek słuchał osłupiały, ale ręka żony na jego penisie nie dawała mu w pełni zrozumieć jej słów. Zbytni był podniecony.
-Mogę ?
- Co możesz?
- Czy mogę mu się oddawać ?
- Nie , nie wiem.
- Proszę powiedziała i mocniej ścisnęła kutasa. Tomek jęknął
- Tak możesz .
- chcesz tego ?
- Tak.
Tomek nie wytrzymał i znowu zalał swój brzuch obficie. Zasnęli oboje. Następnego dnia po śniadaniu wybrali się na basen. Nie pływali jeszcze w hotelowym basenie więc postanowili się tam trochę zrelaksować. Magda poszła do damskiej szatni. Była sama. Kiedy rozebrała się do naga, stanęła przed lustrem i popatrzyła na swoje młode powabne ciało. ...