1. Magdalena, moja żona


    Data: 24.12.2021, Kategorie: Tabu, Anal Sex grupowy Autor: Bull__cuckold

    ... wiedział co ma na myśli mówiąc, że trzeba „posprzątać bałagan z żonki”. Nie był jednak pewien czy starczy mu odwagi i czy w ogóle tego chce. Spojrzał w oczy żony i dostrzegł w nich znajomy błysk. Widział, że mimo przeżytego dopiero orgazmu, czeka na więcej. Była podniecona, jej oddech przyspieszał i wyraźnie czekała w napięciu co zrobi jej ukochany. Wstał więc i niepewnym krokiem podszedł do niej. Zdążyła wstać z kolan i stała teraz na środku męskiej szatni, zupełnie naga, otoczona przez nagich obcych mężczyzn a na dodatek jej piersi pokrywała stygnąca sperma jej niedawnego kochanka. Wytrysk był naprawdę obfity i spora jego część znacząc stróżką na brzuchu ślad, zdążyła już dotrzeć do pępka. Kiedy się zbliżył, rozchyliła seksownie wargi i ujęła jego głowę dłońmi, przyciągając do siebie i całując namiętnie. Wsunęła język w jego usta i całowała mocno, łapczywie. Jego umysł zalała kolejna fala pożądania, członek wyprężył się jeszcze bardziej dotykając jej podbrzusza. Chwyciła go dłonią i delikatnie ściągnęła z niego skórkę. Jęknął o mało się nie spuszczając. Magda całowała go coraz bardziej dziko, dobrze wiedział że traci kontrolę nad sobą. Świadomość, że jeszcze przed chwilą w jej ustach był gruby kutas Adama nakręcała go jeszcze bardziej. Czuł smak jego spermy i wiedział że za chwilę poczuje go lepiej. Nie pomylił się, gdyż Magda jakby wyczuła jego gotowość i oderwała się od jego ust. Puściła też jego gotowego do strzału penisa u ujmując ponownie jego twarz w dłonie ...
    ... przyciągnęła do piersi. Wysunął język w chwili kiedy usta dotarły do celu. Poczuł słonawy smak i przytłoczony nowym silnym bodźcem zaczął lizać jej piersi. Było mu już wszystko jedno. Nie obchodziło go czy patrzą i czy się śmieją. Lizał miejsce przy miejscu, połykając wszystko co znalazło się w ustach. Kiedy skończył czyścić piersi skierował się w dół w stronę pępka i dalej do cipki do której dotarła już znaczna porcja gęstej miłosnej substancji. Przywarł do jej cipki ustami i przyssał się, co Magda skwitowała przeciągłym jękiem. Trzymał jąka biodra i klęcząc przed żoną lizał, ssał i przygryzał jej łechtaczkę i wargi. Jęczała i dyszała coraz szybciej i głośniej, wypychając biodra do przodu.
    
    Adam obserwował z zadowoleniem scenkę rozgrywającą się przed nim. Jego koledzy również przyglądali się parce na środku, masując przy tym sztywne kutasy.
    
    -No wystarczy tego – powiedział Adam chwytając kobietę mocno za ramię i odciągając w stronę pryszniców. Tomek mało nie upadł zdziwiony. Miałeś ją wyczyścić a nie dobierać się nam do suczki – rzucił w jego stronę i dodał – chodź, będziesz nam potrzebny. Tomek podniósł się z kolan i poszedł posłusznie za mężczyznami, którzy zdążyli już otoczyć jego żonę ciasnym kółku i obmacywali ją bezwstydnie. Nie protestowała, wręcz przeciwnie. Wiła się pod ich dotykiem i jęczała głośno kiedy któryś ścisnął mocniej jej sutek lub wsunął palce w pochwę. Była gotowa na wszystko, widział to w jej oczach. Sam znajdował się w stanie w którym nie potrafił już ...