Moja przygoda z seksem medycznym
Data: 13.01.2022,
Kategorie:
BDSM
Autor: Adam Wolski
... zalecano tam żeby wykonać dwa lub trzy litrowe wlewy w pozycji kolankowo łokciowej. Rano poszedłem do kuchni by przygotować płyn do wlewu. Do pięciolitrowego garnka nalałem ciepłej przegotowanej wody, dodałem znacznie więcej gliceryny niż zwykle żeby mnie dokładnie przeczyściło. Gliceryna poprawia perystaltykę jelit , ma właściwości natłuszczające i nawilżające, ułatwia poślizg w jelicie grubym, spowoduje że śluzówka w bańce odbytu stanie się śliska co ułatwia przesuwanie się główki kanki w czasie płukania. Pamiętam jak po kilku minutach po dostaniu czopków glicerynowych czułem swędzenie w pupie promieniujące do penisa. Zawsze się po tym onanizowałem. Zacząłem sobie wyobrażać narastające swędzenie śluzówki w odbycie potęgowane ślizganiem się główki kanki po śluzówce, poczułem jak nabrzmiewa mi penis i robi się wilgotny. Przypomniał mi się opis jak w trakcie robienia lewatywy przystosowana do lewatyw kanka pochwowa Aida jest wsuwana i wysuwana tak żeby jej koniec ślizgał się i uciskał gruczoł krokowy, pod wpływem tego pacjent dostaje erekcji. Wziąłem garnek i poszedłem do łazienki, na ścianie powiesiłem wlewnik na ścianie i napełniłem go płynem, nasmarowałem kankę wazeliną , jej zapach przywołał wspomnienia z dzieciństwa kiedy dostawałem lewatywy od mamy. Ustawiłem zaworek prędkości wlewu na 15 minut- dwa litry, na podłodze rozłożyłem ręczniki żeby mi się wygodniej klęczało, rozebrałem się do naga, nabrałem na czubek palca wazelinę i nasmarowałem dziurkę w pupie. Klęknąłem w ...
... pozycji kolankowo łokciowej i wepchnąłem kankę do pupy na połowę długości zrobiłem wstępny czyszczący wlew z pół litra wody. Po zejściu z sedesu ponownie klęknąłem , wprowadziłem kankę na całą długość i uruchomiłem piętnastominutowy wlew, zacząłem wsuwać i wysuwać kankę tak aby jej główka ślizgała się po śluzówce wewnątrz odbytu i gruczole krokowym. Podrażniona gliceryną śluzówka reagowała swędzeniem na przesuwającą się główkę kanki. Już po kilku ruchach poczułem narastające podniecenie i mrowienie wędrujące z pupy do penisa który zaczął nabrzmiewać. Klęczałem z rozstawionymi nogami tak że widziałem jak z nabrzmiałego kutaska zaczyna mi kapać, pod wpływem ucisku na gruczoł, płyn nasienny. Przez chwilę jeszcze ruszałem kanką ale przestałem bo bałem się że za chwilę dostanę orgazmu, czułem jak woda wypełnia mi jelita a gliceryna pobudza podniecające skurcze jelita grubego. Po skończonym wlewie odczekałem dziesięć minut i poszedłem na sedes. Wykonałem kolejne dwa wlewy aż woda wypływająca z pupy była prawie czysta. Wziąłem prysznic, ubrałem się. Wizytę u urologa miałem umówioną na godzinę 14 tą więc miałem jeszcze trzy godziny na wyjście z domu. Podniecenie po lewatywach powoli mijało, położyłem się na kanapie żeby trochę wyciszyć się przed badaniem. Wyszedłem z domu podekscytowany, do tej pory nie byłem na badaniu u urologa, myśl że za kilkanaście minut będę musiał poddać się nagi krępującym badaniom bardzo mnie podniecała. Zadzwoniłem , drzwi otwarła uśmiechnięta asystentka, ...