1. Historia Pewnej Kasi - Czesc I - Początek


    Data: 14.01.2022, Kategorie: Trans Autor: Monika Monika

    ... się jak prawdziwa dziewczynka z instagrama. Gdy zasłaniałem twarz, nikt nie byłby w stanie domyślić się, że wewnątrz moich koronkowych majteczek znajduje się niespodzianka. Wyglądałem po prostu bosko! Za każdym razem żałowałem, że nie urodziłem się dziewczynką. Miałbym w życiu może trochę łatwiej? Kusiłbym swoimi niegrzecznymi fotkami napalonych chłopaków, a oni byliby w stanie zrobić dla mnie wszystko. Szkoda. Jestem chłopakiem i muszę z tym żyć. Położyłem się na wyrko siostry. Nawet nie wiecie jak bardzo podnieca mnie jej charakterystyczny zapach. Prawie wszystko w tym pokoju było różowe i takie dziewczęce. Na pewno bycie dziewczyną jest atrakcyjniejsze. Mi pozostało tylko smucić się, że nie będzie mi dane nigdy powiedzieć komuś co tak naprawdę czuję i kim tak naprawdę jestem. Leżąc w ciuszkach siostry, bawiąc się swoim małym i rozmyślając nad wyższością płci żeńskiej od męskiej poczułem dyskomfort pod głową. Odsłoniłem poduszkę i znalazłem, co, jak myślicie? Tak. 17 cm sztucznego kutasa. No ładnie - pomyślałem. Wziąłem go do ręki. W dotyku był prawie nie do odróżnienia od prawdziwego. Nigdy nie myślałem, że taki widok rozpali moje podniecenie do maksimum. - W końcu jestem teraz dziewczynką - powiedziałem do siebie i zacząłem przybliżać go do swoich ust. Na początku delikatnie okrążyłem jego główkę językiem, dałem mu parę całusów i spróbowałem włożyć go sobie do buzi. - Ciekawe ile razy znalazł się w cipce mojej siostry - pomyślałem. Nie musiałem być geniuszem, żeby ...
    ... stwierdzić, że sporo. Smak dildosa bez wątpienia miał smak jaki zapamiętałem, gdy pierwszy raz wąchałem majteczki Patki. Czułem, że mój orgazm będzie legendarny, ale nie chciałem zbyt szybko kończyć. Wtedy stało się coś co zdecydowało o mojej przyszłości raz na zawsze. - CO TU SIE... KUBA! - Patka ja prze... nie wiedziałem, że... - jąkając się - wystrzeliłem potężną dawkę nasienia na jej koszulkę i legginsy. - BRAWO GÓWNIARZU! Dopilnuję, że zliżesz mi te plamy, a teraz ogarnij się chłopie bo przychodzą moje koleżanki. - Ale przecież miałaś być na mieście... - Spójrz za okno debilu, od godziny pada. One poszły do sklepu po alko, a ja wróciłam by posprzątać w pokoju. - Patka, ja przepraszam, wybacz mi, nie mów nikomu, zrobię wszystko, proszę! - Na razie ogarnij mi pokój - Tylko się przebiorę... - Nie. Z chęcią pokażę moim koleżankom jakiego mam pojeba w domu. - Ale Patrycja proszę... - Zamknij się! - dostałem plaskacza - masz mnie słuchać, bo nie tylko one się o tym dowiedzą, rozumiemy się?! - Tak... -TAK, PANI! -powtórz! - Tak Pani Patrycjo, przepraszam. - I tak ma być do końca wieczoru - mówiąc to zamknęła za sobą drzwi i poleciała po koleżanki. Zimne poty oblewały całe moje ciało. Byłem krok od zawału, mówię wam. Sprzątałem jak najęty, uwinąłem się w jakieś 10 minut. Nie wiedziałem co ze sobą robić. Posłuchać się jej, czy zamknąć się w pokoju i pod żadnym pozorem nie pokazywać się dziewczynom. Wybrałem to d**gie. Uciekłem do swojego pokoju i zamknąłem drzwi. Po 5 minutach wróciły. ...
«1234...»