Popieprzona Rodzinka 2
Data: 23.01.2022,
Kategorie:
Geje
Autor: trif922
Moja rodzina jest nieźle popieprzona, ale kto by takiej nie chciał. Nazywam się Marcin. Na moją rodzine składają się rodzice. Mama Monika 42 lata. Niska ( 150 cm ), sympatyczna, ładna, zwariowana czarnulka z wielką dupą i cyckami. Ojciec Tomasz 44 lata. Wysoki dobrze zbudowany facet, z widoczna już siwizną, ale jak to kobiety mówią, dodaje mu to uroku. Tak na prawdę robi to jego duży kutas, ale niech sobie tak tłumacza. Siostra Ania. Jeśli chodzi o buźkę to jakby z matki skore zdjęła :) Natomiast jeśli chodzi o ciało to kompletne przeciwieństwo. Ma jakieś 170 cm. Cycuszki „D” i długie nogi z widoczna szparą na końcu. Wszystkiego dopełniają piękne czarne włosy i malutkie stopki.
Mam jeszcze dwóch braci Szymon i Paweł. Jak nie trudno zauważyć matka rodziła nas rok po roku. To zadziwiające, że jen ciałko tak dobrze to zniosło.
Moi bracia niczym się nie wyróżniają. Podobnie jak ja z resztą. Zwykli szarzy chłopcy, których mijasz tysiące na ulicy. Zainteresowania piłka nożna, gry i porno. Klasyka...
Dochodzimy do ostatniej postaci tej historii.
Babcia Irena. Matka mojego ojca. Gdyby spojrzeć na sytuacje, która u nas panuje, to można powiedzieć, że to ona to wszystko stworzyła. 44 lata temu. Kiedy zaczęła wychowywać swojego syna Tomasza.
Jest niską całkiem zadbana 65-latką. Ma bardzo ładne dłonie i oczy. Jej biust jest wręcz idealny. Nie tak duży jak mojej mamy „F”. ale większy od siostry. Jej stopy zawsze są idealnie wypielęgnowane z pomalowanymi na czerwono ...
... paznokciami. Uwielbiam kiedy prosi mnie o masaż. Zawsze pomalowana, sprawia wrażenie wielkiej damy. Ma tez swoje przyzwyczajenia. Na przykład po domu, chodzi w bardzo prześwitujących kreacjach. Czy to sukienka, body, szlafrok. Nie ważne. Zawsze jest pół przezroczyste. Twierdzi, że ciuchy sprawiają, że ciało nie oddycha i jest to niezdrowe. Dlatego w każdym możliwym momencie chodzi tak właśnie ubrana.
Od kiedy tylko pamiętam, nikt w domu nie krył się z nagością. Dorastając nie raz widziałem nagich rodziców, którzy nieskrępowanie rozkraczeni oglądali film na sofie w salonie.
Widywałem nagą siostrę i jej pączkujące jeszcze cycuszki. Meszek pojawiający się na łonie. Z miesiąca na miesiąc co raz wyraźniejszy. Mama zawsze miała taką słodką kępkę włosków na pusią. Obserwowałem również kutasy moich braci. Poranne wzwody, mimowolne nocne wytryski. Im byliśmy starsi, tym częściej pojawiały się na czubku kropelki przezroczystego płynu, kiedy zaczynaliśmy się czymś podniecać. Nasi rodzice nie kryli się również z seksem. Często cały dom słyszał jak matka dochodzi i krzyczy, aby ojciec mocniej posuwał. Nie było u nas tematu taboo. Mogliśmy otrzymać odpowiedz na każde nawet najbardziej krępujące pytania, bez mrugnięcia okiem. Dowiadywaliśmy się wiec, skąd są dzieci, co to są wytryski, fellatio, zapłodnienie, fetysze, anal itd.
Im starsi, tym bardziej zainteresowani byliśmy tymi zagadnieniami.
Kiedy wróciłem ze szkoły wcześniej. W domu zastałem Pawła.
Jak się okazało, kiedy starzy ...