Wykorzystana sytuacja - Opowiadania Erotyczne

Wykorzystana sytuacja

Witam po dlugiej przerwie.

Dzis mam opowiadanie ktore wydarzylo sie ostatniej nocy.

Zaraz po pracy wrocilem do domu, umylem sie, zjadlem i zszedlem z Michalem na dol na browarka. Peklo pare i uznalismy ze jedziemy do ziomka pic dalej. Trasa przebiegla bez ekscesow. Dotarlismy na miejsce gdzie ciagnelismy alkoholowy wieczor. Troche wstawieni stwoerdzilismy ze zostaniemy na noc i rano pojedziemy od kolezki do pracy. Kolega poszedl spac do sypialni a nam zostala wielka kanapa w salonie. Uwalilismy sie z Michalem po dwoch rogach. Po chwili slysze dziwne dzwieki odwracam sie a tam Michal leci na renacie. Przygladam sie chwile i on zapewne to zauwazyl bo powiedzial cicho "kurwa boli mnie juz reka". Dla zartu powiedzoalem "to daj Cie zmienie". Zgodzil sie bo juz w poprzednich opowiadaniach to bywalo wiec ze slowo sie rzeklo podsunalem sie i za zalem mu walic konia. Byl sztywny jak cholera i duzy jak zawsze. Zaczalem sie krecic na kanapie a gdy spytal na chuj sie krece nim zdazylem odpowiedziec to juz polykalem jego kutasa. Nie mial nic przeciwko gdyz tak mocno ssalem mu pale ze chyba mu wykrecalo oczy. Obciagalem z najwyzszymi honorami. Wzialem go znow w garsc i walac konia pucowalem ...

... genitalia przez dluzsza chwile po czym oblizujac od dolu po maline znow wsadzilem w gardlo. Nagle slyszymy ze wstal kolega. Speszony nie wiem co zrobic a on pyta "Co robisz?". Michal odpowiedzial ze spi. Spytal co ze mna i uslyszal od Michala ze spie jak kamien. Powiedzial ze trudno i idzie w kime. Wrocilem do pucowania galy a moj kolega pomagal mi swoja reka. Po paru minutach wyskoczyl mi z ust i powiedzial ze mam isc z nim do kibla. Poszedlem grzecznie. Tam spowrotem kleknalem i nim cos syknalem zaczal mnie ruchac w usta. Grzmocil mnie tak dlugo az cala sperma znalazla sie w buzi. Wyjal kutasa a ja wyplulem wszystko po czym wzialem lage do buzi wysysajac resztki. Robilem mu loda tak dlugo az opadl zupelnie. Wrocilismy na kanape.

Przyspialem juz ale pomyslalem sobie ze sprobuje czegos jeszcze. Zakradlem sie Michalowi pod koc i zaczalem mu lizac pale. Ten na wpol przytomny powiedzial ze jak chce to smialo. Wiec energicznie walilem mu konia wciaz ciagnac z calych sil. Opierdalalem pod koce. Jak rasowa gwiazda porno. Szybko doszedl wiec z braku miski wszystko wyladowalo w zoladku. Ciagnalem dalej az znow opadnie. Possalem jeszcze flaka j wylizalem jaja na blysk. Podziekowalem i poszedlem spac