-
ZDRADA
Data: 28.01.2022, Kategorie: Podglądanie Pierwszy raz Autor: Mezatka80
... dostarczaniu przyjemności i wyuzdanych pomysłów zaskoczyła Pawła. Nie znał jej takiej. Nie wiedział o tym , że lata zdrad nauczyły ją od partnerów bardzo dużo. Nie pomyślał bo nie podejrzewał o zdradę i nieuczciwość. Każda przygoda zostawiała w niej mały ślad po doświadczeniu chłopaków którzy ją posuwali. Wolnych strzelców skaczących z kwiatuszka na kwiatuszek. Nie zastanawiając się że posuwają komuś żonę czy dziewczynę kolegi. Po prostu zaliczali kolejną dupę , a Karolina wpisała się w ten scenariusz wyjątkowo dobrze. Była jedną z tego grona , bo na małżeństwo z Pawłem zdecydowała się bardziej z rozsądku niż miłości. Pochodziła z biednej rodziny , a tutaj mogła liczyć na dużo. Rodzice Pawła tuż przed ślubem kupili ładne mieszkanie. Co prawda w ramach majątku odrębnego ale korzystała ze wszystkiego bez ograniczeń. Jak również z pieniędzy zasilających ich kieszenie. Jacek jest dla niej szansą na zachowanie wysokiego standardu życia , dlatego wiąże z nim duże nadzieje i plany. Poza tym jest przystojny i bogaty. Świetnie z nim w łóżku bo dobrze wypieprzy i zaspokoi wysokie oczekiwania. Niby dlaczego Paweł miał wiedzieć , skoro robiła to sprytnie i przebiegle. Gdyby nie pomysł z kolacją po pracy, to do tej pory nie poznałby prawdy o swojej żonie. O kochanku, zdradzie i kłamstwach. A inni ? Byli też inni – zamyślił się głęboko. Czerwona lampka zapaliła się w głowie. Ta sytuacja dała dużo do myślenia i choć noc była szalona , to minęła. Zostaje ...
... teraźniejszość z problemami do rozwiązania , bo przyszłość z Karoliną rysowała się niewyraźnie. Co z kochankiem? Kim jest i jakie ma plany? Zwykły mężuś robiący na boku , czy poważny konkurent? I najważniejsze pytanie. Co z tego że jeden zdemaskowany. Ilu mogło być przed nim a ilu jeszcze ustawionych w kolejce do pieszczot z Karoliną w nadchodzącej przyszłości? Czy po tym wszystkim chcę z nią zostać , choć jest cudowna w łóżku? Ładna i pociągająca za którą wielu facetów wskoczy w ogień. A feromony miłości osnują mgiełką pożądania i oplotą jak pajęczyna. Pójdzie za każdym którego upatrzy i usidli nie oglądając się za siebie. Taka jest Karolina – pomyślał gorzko żałując straconych lat spędzonych razem. Jedna noc nie uczyni wiosny a rola permanentnego rogacza nie odpowiadała mi zupełnie – skwitował Paweł świadomy swego upokorzenia. Leżą w łóżku. Karolina dziwna , inna niż zwykle. Jakby chciała zapomnieć o nocnej przygodzie i sidłach w które nieoczekiwanie wpadła. Napalony kutas Jacka wsunął się do przyjaźnie rozchylonego krocza i pieprzył Karolinę z wielką ochotą , bo zawsze ta inna niż własna żona smakowała o wiele lepiej. Lubił patrzeć na ładną twarz kochanki z lekko zamglonymi oczami i dotykać twardych piersi falujących razem z jej ciałem. Byli jednakowo zepsuci i jednakowo dobrzy w łóżku. Przeżywając kulminację tak samo silnie. Stworzeni dla siebie... Nie zwracając na nic uwagi , zaliczał ją po raz setny dogadzając swojemu ego. Zadowolony ze zdobyczy i ...