Rajstopiara
Data: 14.08.2019,
Kategorie:
rajstopy,
Masturbacja
Fetysz
Autor: Roksana
... wyznałem jej, że bardzo podniecają mnie rajstopy. Ona powiedziała, że ją też, więc spoko, będzie je wtedy miała na sobie. Potem wyszliśmy z kibla, ona poszła i położyła się obok mojej śpiącej siostry na kanapie, a ja poszedłem do swojego pokoju. Tej nocy długo nie mogłem zasnąć. Przez kolejnych parę dni niecierpliwie czekałem na poniedziałek.
W końcu nadszedł ten piękny dzień. Dziś miały się spełnić wszystkie moje erotyczne fantazje. Wcześniej postanowiłem sobie, że już poprzedniego dnia nie będę sobie walić konia, żeby mieć jak najwięcej sił na poniedziałek. Niestety nic z tego nie wyszło – w niedzielę od rana chodziłem taki nabuzowany, że jeszcze przed południem sobie strzepałem, wyobrażając sobie jak to będzie jutro. I wieczorem zrobiłem to drugi raz, oglądając na komórce zdjęcia nóg Rajstopiary, tych co porobiłem parę dni wcześniej. "Nieważne" - myślę sobie, "i tak będę ją jutro ostro i długo rżnąć". Spotkaliśmy się z Agatką o umówionej wcześniej godzinie w umówionym miejscu. Wyglądała tak, że już się nie mogłem doczekać aż znajdziemy się sami w tym domku letniskowym - krótka koszulka odsłaniająca pępek, miniówka krótsza niż do połowy uda, na nóżkach cienkie rajstopki w kolorze cielistym i balerinki. Wsiedliśmy do autobusu, który niestety był zatłoczony (gdyby nie to, to już w nim zacząłbym ją pieścić). Później musieliśmy jeszcze trochę iść żeby dojść do tej działki. Po drodze gadaliśmy, najpierw niewinnie - coś tam o mojej siostrze, trochę o szkole, lecz gdy ...
... znaleźliśmy się na drodze, na której nikogo nie było to wsadziłem jej rękę pod spódniczkę, łapiąc ją za dupkę, powiedziałem jej, że już się nie mogę doczekać, i zacząłem jej opowiadać co z nią dzisiaj będę robił. Ona się tylko lekko uśmiechała. Też już się nie mogła doczekać.
Po jakimś czasie nareszcie znaleźliśmy się na jej działce i weszliśmy do domku. Gdy tylko zamknęły się za nami drzwi to od razu się objęliśmy, ja chciałem już ją macać, ale ona zaczęła mnie całować. Wsadziła mi język do gardła i lizaliśmy się tak parę minut. Niedługo znudziło mi się to całowanie, więc podczas lizania włożyłem jej obie ręce pod spódniczkę i łapałem ją za pośladki i jeździłem nimi po udach. Ach ten dotyk rajstop, mmmmm. Nie odrywając się od siebie weszliśmy do pokoiku, w którym było łóżko. Położyliśmy się tam, ona pode mną, a ja na niej, i przez chwilę jeszcze się tak leżąc lizaliśmy. Ona podnosiła co chwilę cipkę do góry, robiła nią takie ruchy jakbyśmy się już ruchali. Zacząłem też tak robić, i tak przestając się całować poruchaliśmy się chwilę przez ubranie. Później położyłem ręce na jej piersiach i masowałem je tak jakiś czas przez koszulkę, następnie zacząłem je lizać, ręką macając ją po nogach. Zszedłem w dół, pocałowałem jej brzuszek, a następnie zacząłem całować jej rajstopy. Najpierw udo, potem kolanko - moje usta szły w dół. Następnie łydeczka, a gdy doszedłem do stópki, to zdjąłem z niej balerinkę i wziąłem do ust jej palce, rękoma cały czas pieszcząc uda. Później zdjąłem drugą ...