MISTRESS LADY KATRIN PENSJONAT DLA SUK - Opowiadania Erotyczne

MISTRESS LADY KATRIN PENSJONAT DLA SUK

... łapczywie na jedzenie. Na czworakach, bez pomocy rąk. Chłepcze rzadkie jedzonko i podgryza gęstsze. Pani jest bardzo dobra i dba o suczkę więc daje jej repetę. Szczęśliwa suczka, że ma taką dobra Panią. Wylizuje miseczki do czysta. Nic nie może zostawić! Jak zostawi to będzie dupcia bolec i wielki worek z jajkami. Suczka wie o tym dobrze więc je wszystko szybko i łapczywie! Po jedzonku Kleczy przed Pani cipą i pije soczek, który Pani sika z cipki. Siostra też jest dzisiaj dobra dla suczki i tez daje jej soczek. Czasem zdarza się, że suczce się odbije i wyrzyga co zjadła. Wtedy bardzo boli dupcia suczki i worek. Wypięta w górę zlizuje dokładnie to co wyrzygała z podłogi karana przez Panią w dupcie i w jajka. Gdy wszystko zliżę to skomląc liże Pani buty, żebrając i przepraszając. Następnie Pani prowadzi suczkę do kąpieli. Bo suczka cała jest w kale i musi się wykąpać. Kąpiel przygotowana! Dwie plastykowe wanny. Jedna pełna gęstawego kału. Suczka wchodzi do wanny. Kładzie się na płask i obraca parę razy. Leży czekając aż pani zechce szarpnąć smyczą. Wtedy siada suczka albo wypina dupcie a Pani znowu używa lateksowego kutasa lub ręki. I tak wiele razy. Suczka i Pani są niesamowicie podniecone. Po wstępnej kąpieli suczka wchodzi do d**giej wanny pełnej siku i historia się powtarza. Po wieli zanurzeniach i ruchanku dupci suczka jest czysta a dupcia wygląda jak luźna szmata Pani często bierze w rękę wiszący odbyt suni i wykręca go jak ścierkę. Suczka wyje głośno mając orgazm. Po ...

... kąpieli suczka jest zaprowadzona w kąt pod prysznic, gdzie leży skulona a woda leci na nią długo. Jest wykończona i szczęśliwa. Wpadają „lateksowe siostry w maskach” i robią porządek. Suczka ma płukany żołądek dokładnie, grubą rurą i czyszczoną kiszkę ciągłym strumieniem wody. Po kąpieli, myciu i suszeniu, kręceniu loczków itp., ledwo żywa znowu jest śliczna i leży sapiąc zarumieniona na łóżku w czerwonej bieliźnie. Trwa to długo, gdyż trudno pozbyć się zapachu. Wchodzi Mistress z Panią. Pani ma twarz zasłoniętą. _ No suko, było dobrze? – pyta. – Tak, Mame, było dobrze – odpowiadam. I Dalej: - Jesteś naprawdę dobrą suką, powinnaś zostać tu na stałe. Opowiadam o tobie koleżankom, na pewno się tu spotkasz z nimi, chcesz? – Tak Mame, chce się spotkać. Teraz musze iść, ale zobaczymy się jeszcze wiele razy, obiecuję, suko. – Tak, Mame, dziękuję Mame. Wyszły. Dopiero jak już kończyłam pobyt u Mistress dowiedziałam się jak wielu gości zostawiało dla mnie podarunki i gratyfikacje. Muszę przyznać, że Mistress nic z tego co dawali dla mnie nie potrącała a jeszcze cos odkładała dla mnie. Za co jej dziękuję i kocham wiernością suni. Seks z tym opisanym facetem wyglądał podobnie tylko nieco bardziej instrumentalnie. Po napełnieniu mi żołądka i uwolnieniu z sedesu wsadził mnie do dużego pojemnika wypełnionego kałem. Rura przyrządu nadal tkwiła we mnie zatkana z d**giego końca. Siedziałam zanurzona po usta. On od naciskając moją głowę zanurzał mnie cała i trzymał. Puszczał a ja wyskakiwałam ...