Zabawa z czatu. Ostry strzal w dziesiatke
Data: 21.02.2022,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Klaudia Sikorska
... powoli się obróciła kilka razy. Oglądał mnie dokładnie i popijał alkohol. W końcu kazał klęknąć i zająć się pałą. Mimo tego, że nadal nie miał erekcji, wzięcie czubka chuja do ust nie było takie proste, a co dopiero z resztą. Gdy jednak kilka minut ssałam sam czubek, kazał go wypuścić z ust i przerzucić się na jaja. Wielkie i wiszące. Wzięłam jedno do ust, chwilę ssałam i potem robiłam to samo z drugim. On położył mi kutasa na czole w tym czasie i obserwował, jak bawię się jego jajami. Językiem sięgałam też trochę do odbytu. Co kilkadziesiąt sekund, gdy zbierała mi się ślina, całą wypuszczałam na chuja. W końcu wstał, kazał mi się obrócić i wypiąć. Myślałam, że od razu we mnie wejdzie, ale ten po prostu walił sobie konia nad wypinającą się, klęczącą szmatą. W końcu spuścił mi się na dziury, celował w nie z góry i trafił idealnie. Czułam ściekającą spermę. Chciałam się podnieść, ale przytrzymał mnie stopą przy ziemi. Po chwili klęknął za mną i wszedł na chwilę w cipę. Czułam każdy centymetr ...
... pały, która stała w najlepsze i pierwszy spust jej nie powstrzymał. Po chwili wyciągnął, kazał oblizać i ponownie usiadł.–Niezła ściera z ciebie. Widać, że opierdalasz z pasją i masz radochę, gdy ssiesz chuja. Możesz już go polerować dalej.Na to hasło wróciłam do ssania. Wtedy on wstał, kazał otworzyć szeroko usta i zaczął sikać. Nie było tego dużo, więc spokojnie wyrabiałam z łykaniem, ale oczywiście trochę polało mi się na twarz i cycki.–Kurwa, wiedziałem, ze lubisz piss, ale nie spodziewałem się, że jesteś tak pojebana, by łykać.Po wszystkim zaczęłam polerować ustami pałę. Kilka razy facet mnie opluł, po czym zaczął sobie walić konia moją głową. Wpychał głęboko i szybko, a odgłosy dławienia zapewne słyszeli wszyscy sąsiedzi. Doszedł mi na twarz, zmęczony usiadł, a ja włożyłam jeszcze głowę między jego uda i zasysałam się na jajach.–Dobra, ubieraj się i wypierdalaj. Będziesz tu za tydzień o tej samej porze, jasne szmato?Oczywiście, że było jasne. Tydzień później to powtórzyłam, później także.