Karolina i Rafał - jak uwiedliśmy własnych rodzicó
Data: 11.03.2022,
Kategorie:
Tabu,
Sex grupowy
Hardcore,
Autor: AgaFM
... wciąż miała na kolanach upadł na podłogę. Nie zwróciło to jej najmniejszej uwagi bowiem rozkosz jaką teraz przeżywała była jedyną rzeczą na jakiej chciała i mogła się skupić. Trzymając palce w swojej pochwie czuła jej gwałtowne, potężne skurcze. Wiedziała już co tak bardzo podobało się jej bratu gdy trzymał w niej swojego kutasa…..takie skurcze musiały go porządnie pobudzać. Gdy już ochłonęła stwierdziła, że czuje się trochę nieświeżo, więc wstała, podniosła laptopa i udała się do łazienki by wziąć jeszcze jedną kąpiel. W łazience rozebrała się do naga i dalej fantazjowała o rodzinnym czworokącie pieszcząc się w wannie.
W tym samym czasie Rafał zszedł na dół do baru I zobaczył rodziców krzątających się po kuchni. Mama wcale nie żartowała mówiąc, że muszą porządnie wszystko posprzątać. Wszystkie krzesła były postawione na stolikach, sprzęty kuchenne po odsuwane, gotowe do umycia, niektóre już umyte, podłoga pachniała jakimś detergentem chociaż widać było, że wymagała ponownego umycia. Przez chwilę myślał, że mógł się nie wygłupiać i zostać z siostrą ciesząc się penetrowaniem jej słodkiej, wąziutkiej dziurki czy też jej lubieżnymi ustami które obciągałyby mu kutasa zamiast schodzić na dół i angażować się w totalne sprzątanie baru gdzie na sto procent narobi się prawie tak jak w pracy. Lecz gdy tylko spojrzał na mamę schylającą się przy jakiejś szafce i zauważył jak pokaźny dekolt obniżał się do stopnia takiego, że widać było jej piersi obite w biały koronkowy stanik od razu ...
... zmienił zdanie. Mama jeszcze go nie zauważyła, więc dyskretnie podszedł bliżej, żeby zobaczyć te cuda z jeszcze bliższej odległości. Serce waliło mu jak szalone z każdym centymetrem który pozwalał mu zajrzeć głębiej w jej dekolt. Jej piersi naprawdę musiały być duże. Wyglądały jakby nie mieściły się w staniku tworząc dwie cudowne półkule złączone ze sobą pokaźnym przerębelkiem.
Chwilę potem mama w końcu zorientowała się, że przybyła pomoc w postaci jej
syna a na jego widok i wspomnienie jego wcześniejszej wizyty i tego jak wpatrywał się w jej biust aż zabiło jej mocniej serce. Do tego poczuła się jakoś tak nieswojo, jakby przyszedł ktoś na którego obecność bardzo liczyła. Ale dlaczego? No właśnie….dlatego, żeby znowu na nią patrzył, podziwiał ją, rzucał potajemne spojrzenia gdy nie widziała. Ale przecież to był jej syn…..jej Rafałek. Do chwili w której przyłapała go na gapieniu się w swój dekolt tak właśnie o nim myślała. Teraz jednak stał się kimś komu zapragnęła się podobać jeszcze bardziej. Chciała, żeby jeszcze bardziej korciło go by na nią zerkać. Ta nie zdrowa myśl totalnie nią zawładnęła. Nie mogła się już doczekać aż synek znowu skieruje swój wzrok na jej biust bo to będzie znaczyło, że znowu myśli i wyobraża sobie jej piersi. W głowie cały czas kłębiły jej się myśli….” Mój syn się na mnie napala”. „Mój syn zerka mi w dekolt…..chce zobaczyć moje piersi…..pewnie je sobie teraz wyobraża….mój syn….on marzy o mnie…..przecież wie, że jestem jego matką…..a może to go ...