1. Karolina i Rafał - jak uwiedliśmy własnych rodzicó


    Data: 11.03.2022, Kategorie: Tabu, Sex grupowy Hardcore, Autor: AgaFM

    ... nasze ciała o siebie obijały co nie? Myślisz, że to nie robi hałasu?
    
    - No nie no, wiem, że robi.....
    
    - No to widzisz.....nie ma szans na dymanko jak starsi są w domu.....koniec kropka!
    
    - Hmm.....a nie wiesz, że po cichu też się można kochać?
    
    - No wiem.....ale nie za pierwszym razem.....pierwszy raz ma być najostrzejszy! Masz mnie tak wyruchać, że z cipy wystrzeli mi fontanna soków!
    
    - A umiesz tak?
    
    - Twoja w tym głowa, żebym umiała..... – odpowiedziała pieszcząc sobie piersi. Patrząc na to Rafał był już na skraju wytrzymałości. Nie chciał się jeszcze spuszczać bo wiedział, że jak to zrobi to będzie musiał wrócić do siebie i czekać aż do następnego razu gdy będzie miał okazję zobaczyć Karolinę bez ubrań.
    
    - Nie chcesz mi trochę pomasować? Ręka mnie już boli.... – zaproponował siostrze.
    
    - A długo jeszcze?
    
    - Nie, już prawie jestem.....
    
    - To mam cię skończyć?
    
    - Jak byś mogła?
    
    - No dobra.....niech będzie..... – odrzekła Karola i przejęła pałeczkę od brata. A właściwie to kutasa. Miała go jakieś dziesięć centymetrów od twarzy a wzrok wbity w główkę. Dokładniej w miejsce z którego za chwilę wystrzeli na nią gorąca sperma Rafała.
    
    On zaś mając wolne ręce chwycił w nie piersi siostry i zaczął je pieścić. Były tak
    
    mięciutkie, że mógł je dosłownie spłaszczyć jak naleśniki. No i tak wciąż krążąca po jego głowie myśl, że pieści właśnie piersi własnej siostrze a ona wali mu konia. Samo to było bardziej podniecające niż to, że to rzeczywiście robili. ...
    ... Kto by przypuszczał, że nadejdą takie czasy? Do nie dawna jeszcze przecież non stop się ze sobą kłócili, drażnili się i wyzywali, a teraz siedzieli w jednym pokoju uprawiając kazirodztwo! Nie to najgorsze, bo seksu jeszcze nie doświadczyli, ale wszystko szło w tym kierunku. Oboje bardzo się pragnęli. Fakt, że mieli wstąpić na ścieżkę kazirodztwa w ogóle nie robił na nich wrażenia. Wydawać się mogło, że wręcz dodawał im paliwa.
    
    - Ej jak to się nazywa, jak brat to robi z siostrą? Albo ojciec z córką.....?
    
    - Kazirodztwo..... – odrzekła Karolina.... – potępiane przez kościół, karane prawem.
    
    - Hehehe....to czyli jesteśmy przestępcami?
    
    - Wyklętymi przestępcami......nom....na to wychodzi.... – przyznała.
    
    - Rusza cię to?
    
    - A jak ci się wydaje? Mówiłabym ci, że chcę się z tobą pieprzyć, gdyby mnie to ruszało?
    
    - Heheh, no chyba nie....
    
    - No właśnie.....a w ogóle to mógłbyś już w końcu skończyć zamiast główkować, bo i mnie zaczynają boleć ręce....
    
    - Ohhh, już blisko.....zaraz uraczę cię spermową maseczką....
    
    - Brzmi nieźle.....tylko pamiętaj, nie na pościel.....
    
    - Ej, to ty go trzymasz, więc ty celujesz....
    
    - No racja....może wyceluje go w twój brzuch, hmm?
    
    - Lepiej nie.....bo będziesz musiała wszystko z niego zlizać... – sekundy dzieliły go już od dojścia.....wiedział, że jeśli Karolina odpowie, to dojdzie jej w trakcie przemówienia.
    
    - Może to lepsze niż myć całą twa.... – i właśnie w tym momencie Karolina poczuła na niej pierwszą porcję spermy ...
«1...345...58»