-
Karolina i Rafał - jak uwiedliśmy własnych rodzicó
Data: 11.03.2022, Kategorie: Tabu, Sex grupowy Hardcore, Autor: AgaFM
... Nasze dzieciaki mają na nas ochotę i właśnie okazuje się, że i my mamy ją na nie…..to teraz co, czekać tylko aż nakryję cię w łóżku z Rafałem? - Albo ja ciebie z Karolą….. - No ha, ha…..wiesz o czym my tu rozmawiamy? - No wiem…..o kazirodztwie….. – odparła spokojnie Iwona. – Wiem, że jest zakazane i w ogóle…..ale Rafał z Karolą też to wiedzą….i pewnie na gadaniu się skończy…..chyba, że nagle zaczną do nas uderzać….z jakimiś niemoralnymi propozycjami….. - No właśnie, co wtedy? Co robić w takiej sytuacji? - Nie wiem…..chyba…..to co uznamy za słuszne….. – odparła Iwona. – Jedno musimy pamiętać, że jeśli któreś z nas się skusi, to nie będzie już odwrotu….nie cofniemy już tego. Rozumiesz? - Aż za dobrze…. – odparł wyraźnie poruszony Darek. Nagle wizja seksu z córką przestała go tak podniecać jak dotąd, bo dotarło do niego to, że właśnie będzie musiał żyć z tą myślą już do końca. – Miejmy nadzieję, że nie przyjdą im do głów jakieś głupie pomysły. - Heh…..na to bym nie liczyła….jeśli naprawdę o tym myślą, to prędzej czy później coś im strzeli…..i to od nas będzie zależało co z tym wtedy zrobimy…. - No to chyba musielibyśmy to ustalić? Nie uważasz? A nie, że jedno odmówi, d**gie się zgodzi i zrobi się niezłe zamieszanie….. - No to……głosowanie….. – zaproponowała Iwona – Ręka w górę komu nie będzie przeszkadzało pakowanie kutasa w cipę własnej córce, ani goszczenie w swojej kutasa własnego syna? – I oboje unieśli ręce w górę. – Ojej….. – odparła nie kryjąc ...
... zaskoczenia Iwona. - Fiu fiuuuu……nieźle……chyba trzeba będzie kupić rolety na okna…..żeby ktoś czasem nie zobaczył co tu się będzie wyprawiało….. - Wiesz kochanie…..w sumie to tu może się nic nie wyprawiać….. - Możliwe…..ale lepiej być ubezpieczonym, prawda? - Albo unikać okien? - Heheh…..kurde….naprawdę się na to zgodziliśmy? My…..z naszymi dziećmi…..łóżko, seks?? - Heh…..chyba tak…..jeśli kiedyś się odważą nas o to poprosić? - A co jeśli my ich poprosimy? - Nie…..to musi wyjść od nich…. – stwierdziła Iwona. - Masz rację….. – odparł po chwili zastanowienia – jako rodzicom nie przystoi nam proponować takich rzeczy własnym dzieciom…..co innego zgodzić się na ich prośby….. - Otóż to…..i lepiej byłoby dla wszystkich gdyby nic takiego im do głowy nigdy nie przyszło….. - Ale sama w to nie wierzysz, prawda? - Mówiłam ci już…..nie wiem co im chodzi dokładnie po głowach. Może się po prostu na nas patrzą tak jak my na nich. Może to im wystarcza….. - A myślisz……kurde…..a jeśli napalają się na siebie nawzajem? Myślisz, że ze sobą też mogliby to zrobić? - Brat z siostrą? Nie wydaje mi się…… - odparła Iwona. – Ich relacje nigdy nie wyglądały na takie które mogłyby doprowadzić ich do łóżka…. – dodała pewna siebie, nie wiedząc, że Rafał z Karoliną mieli już na koncie przynajmniej trzy stosunki i masę wspólnych pieszczot….. – A co? Ty myślisz, że mogliby? - Cholera ich wie…..co tam robią jak wracają z pracy? - Heheh….teraz to naprawdę ponosi cię ...