-
Ariel cz1
Data: 20.04.2022, Kategorie: Trans Autor: Michał Roz
... tylko zdziwione spojrzenia 2 dziewczyn plotkujących przy lustrach. Wyszliśmy przed lokal i powolnym krokiem udaliśmy się w stronę parkingu z samochodami bo muszę tutaj zaznaczyć że taksówek naszych europejskich po prostu tu nie ma. Stoją zaparkowane 30-40 letnie jeepy lub zwykłe pickupy. Zatrzymaliśmy się przy pierwszym lepszym Ariel powiedziała kierowcy cel jazdy odwróciła się do mnie pocałowała mnie jeszcze raz i wsiadając do pojazdu na chwilę się zawahała. Popatrzyła na mnie i z uśmiechem na twarzy kiwnęła głową w stronę otwartych drzwi, w których oparła już swoją zgrabną nóżkę. Pomyślałem chwilę, po czym chwyciła mnie za rękę i pociągnęła do samochodu. Przez całą drogę milczeliśmy ona opierała swoją głowę o moje ramię ja poprawiłem kosmyk jej włosów opadający wzdłuż twarzy nie dowierzając, że tak piękna dziewczyna tuli się w moje ramiona. Po około 10 minutach byliśmy już na miejscu trzymając mnie za rękę prowadziła przez recepcję schodami do góry mijaliśmy kilkanaście pokoi aż w końcu się zatrzymała i otworzyła drzwi. W środku przyznam, że w porównaniu do mojego hotelu jej pokój składał się z 2 osobnych sypialni łączonych drzwiami powiedzmy bo jako takich to nie było wisiały wzdłuż nich długie pasy koralików jeden przy drugim. Zaglądnęła do pokoju obok, po czym wróciła uśmiechnięta z palcem opartym o te cudownie jędrne usta w geście, że jej koleżanka śpi. Usiadłem na skraju łóżka i oglądałem jak krząta się po pokoju szukając szklanek i przygotowując drinka. Usiadła obok ...
... mnie rozkoszowałem się drinkiem a jeszcze bardziej widokiem mojej ciemnoskórej towarzyszki. Gdy odstawiłem szklankę pocałowałem ją w usta potem skierowałem się ku szyi. Moja dłoń błądziła w tym czasie po jej piersiach, co chwilę je ugniatając opuściłem ją niżej na kolano i zacząłem powoli wsuwać się pod jej sukienkę. Dziewczyna chwyciła mnie za dłoń odsunęła na bok i patrząc na mnie z dziwnym wyrazem twarzy oznajmiła, że najpierw musi mi się do czegoś przyznać, bo obawiała się tego od początku dyskoteki. Nie wiedziałem, o co jej chodzi, ale potwierdziłem w przekonaniu, że nie mam po dzisiejszym wieczorze do niej żadnych pretensji a powiem więcej jestem od samego początku wręcz oczarowany jej urodą. Popatrzyła na mnie wstała i rozwiązała sznureczki jej zwiewnej sukienki na plecach na wysokości pasa. Zsunęła ramiączka i odzienie opadło na ziemię. Moim oczom ukazała cię bardzo zgrabna sylwetka, która oczarowała mnie jeszcze bardziej odziana w koronkową różową bieliznę w bucikach na obcasie z wiązaniami sznureczkami aż do samych kolan. Stała tak, po czym rozpięła stanik. Gdy opadł na ziemię na tle hebanowej skóry tuż pod sutkami a raczej ich obwódkami dało się w świetle rozpoznać blizny po cięciach delikatne, ale widoczne. Uśmiechnąłem się i powiedziałem, że chyba przesadza przecież implanty sylikonowe to nie jakaś straszna rzecz a wręcz naturalna sprawa. To w końcu jej ciało i ona musi się w nim czuć swobodnie i seksi. Jej mina się nie zmieniła lekko zagryzła wargę w kąciku ust i ...