Liczy sie jakosc
Data: 21.08.2019,
Autor: Nenejka
Dzisiaj mam wolny dzien, za to Ty jestes w pracy. Zabijajac czas siadam przed laptopem z kieliszkiem naszego ulubionego wina. Nadrabiam stracony czas przegladajac stare wiadomosci i prase. Przypadkiem przegladajac przerozne strony natrafiam na bloga pewnej kobiety, ktora opisuje tam swoje niespelnione malzenskie fantazje erotyczne. Wstep, ogolny opis, gify wkoncu dochodze do wpisu na temat samej autorki. Wyjasnia tam, dlaczego i w jakim celu prowadzi ten blog. Mozolnie czytam o tym, ze kobiety wstydza się mowic swoim mezczyznom o ich perwersyjnych potrzebach seksualnych w zwiazku z czym nie czuja się odpowiednio dowartosciowane w lozku. Przesuwajac kolejno dalej kursorem natrafiam na opis fantazji erotycznej jednej z Pan. Na poczatku czytam pomijajac po pare linijek, generalnie aby do konca opowiadania. Po pewnym czasie wciagam się i czytam z coraz wieksza uwaga. Uswiadamiam sobie, ze ja tez swojemu partnerowi nie mowie o wszystkich potrzebach, gdyz po prostu sie.ich wstydze. Nastepnie trafiam na mezczyzne, ktory opisuje ten sam problem w swoim malzenstwie, ktory jemu z zonq udalo się rozwiazac wlasnie dzieki temu ze jego kobieta trafila na ten blog. pnie opisuje jedna z ich upojnych nocy. Pojawia się tam ostry, sprosny i goracy seks.
Z biegiem wciagam się w lekture jeszcze bardziej. Zaczynam utozsamiac się z bohaterka owej historii i nawet nie wiem, kiedy to we mnie samej wywolalo podniecenie. Zaczynam bladzic po swojej szyi, zjezdzam w dol i zaczynam wkladac sobie reke ...
... pod stanik delikatnie masujac sutek. Patrzac nadal w monitor, druga reke wkladam sobie do ust, lizac ponetnie palec, tak gdyby przedemna siedziala widownia parunastu spragnionych facetow. Czuje jak mam coraz wilgotniej w majtkach, powoli wyjmuje palec z ust i zjezdzam nim w dol wkladajac reke pod pizame zaczynam delikatnie piescic moja szparke przez majteczki. Zmyslowo i namietnie odsuwam paseczek stringow i jezdze paluszkiem po mojej mokrej muszelce. Czuje ze to bedzie moj debiut solo az nagle slysze dzwiek otwieranych kluczami drzwi do domu. Pospiesznie wylaczam czytana wczesniej strone i poprawam się wygodnie na fotelu. -czesc Myszko, -czesc Kochanie, jak minal dzien? Odpowiadam. Zaczynasz streszczac mi caly swoj dzien w prqcy. Opowiadasz ile dzisiaj zrobiliscie w pracy, o czym rozmawiales z kolegami. Tymczasem ja jestem kompletnie nieobecna. Mysle tylko o tym, co robilam przed chwila i o tym, ze nadal mam wilgotna. Wstaje i przerywam Ci opowiesc namietnym pocalunkiem, wpychajac Ci swoj jezyczek jaknajglebiej. Widze zaskoczenie na twarzy mojego mezczyzny, jednak już po chwili lapie mnie za glowa, przyciaga i namietnie caluje. Nagle sprzedaje mi soczystego klapsa w pupe. Wydaje jek rozkoszy. Odrywa odemnie usta. -mmm.. kochanie masz ochote na jeszcze jednego klapsa? Bez odpowiedzi zaczynam go dalej namietnie calowac. Wiem, ze już stoi mu na bacznosc, nie musze dotykac zeby to wiedIec. Odwracam się do niego plecami i zaczynam ocierac się tylkiem o jego krocze, namietnie jak ...