1. Agroturystyka


    Data: 03.05.2022, Kategorie: Anal Autor: J23

    Wyjechaliśmy na wieś, wynająłem domek w gospodarstwie agroturystycznym na Kaszubach. Gospodarz – starszy, sympatyczny pan przywitał nas z uśmiechem opowiadając i pokazując swoją posiadłość rolną. Wieczorem gdy byłem uregulować resztę należności, pan Mieczysław gratulował i wychwalał moją jak stwierdził niesamowicie uroczą małżonkę. Zaczęliśmy żartować na trochę sprośne tematy, pan gospodarz co chwilę zaznaczał że jeszcze może a i chęci są duże. Spytałem czy miałby ochotę zobaczyć moją żonę w pełnej krasie. - Nie tylko wielką ochotę ale byłbym bardzo wdzięczny – odpowiedział z błyskiem w oku. Ja z zadowoleniem wyjąłem smartfona i rozpocząłem pokaz aktów żony.
    
    Wracając do pokoju opowiedziałem Ali o fascynacji nią pana gospodarza. - Nie pokazywałeś mu chyba moich gołych zdjęć ?!? (...) pokazałem, chyba nie żałujesz tej namiastki uciechy starszemu panu. - Nie jestem pewna czy to moralne ... - Gdybyś widziała jego rozpromienioną twarz, to nic złego, to było miłe. - To tak jak dać głodnemu powąchać jedzenia - skwitowała - Nic straconego, możemy głodnego nakarmić – uśmiechnąłem się.
    
    Następnego dnia powiedziałem panu Mietkowi, że będziemy z żoną oglądać jego piękny ogród i porobimy jakieś zdjęcia. - Ja chętnie wam zrobię takie jak wczoraj oglądaliśmy – odrzekł staruszek - Nie ma sprawy, tylko z żoną trzeba bardzo delikatnie i z wyczuciem to wszystko jest możliwe – to mówiąc uśmiechnąłem się i puściłem oczko dziadkowi.
    
    Przechadzając się podziwialiśmy liczne skalniaki i ...
    ... różnorodność nasadzonych drzewek. Widziałem ,że pan Mieciu z daleka nas obserwuje ale nie podchodzi. Zaczęliśmy się całować a ja podnosiłem Alicji sukienkę i ściskałem pośladki. W pewnym momencie tuż przy nas pojawił się gospodarz i ciepło powiedział: - Cóż za wspaniały widok, proszę nie przeszkadzajcie sobie, ja tak lubię patrzeć - No co pan – odpowiedziała zmieszana Ala - Spokojnie, wszystko jest ok - uspokajałem żonę – nie robimy nic złego. Ponownie rozpocząłem namiętne całowanie aby ona nie mogła już nic mówić. Odwróciłem ją tyłem do staruszka i ponownie podciągnąłem sukienkę. On zaczął delikatnie gładzić jej pośladki, potem widziałem jak dotyka piersi i łono żony. Po dłuższej chwili takiego obmacywania powiedziałem: - Zróbmy to teraz - Co ?!? - Wypnij mi pupę i pokażemy panu Mieciowi jak to robimy. Nie czekając na odpowiedź odwróciłem Alę i zdjąłem jej majtki. Ona po chwili grymasu posłusznie wypięła się. Od razu włożyłem twardego penisa w jej wilgotną cipkę. Pan Mietek zaczął się masturbować a drugą ręką ponownie obmacywał różne części jej ciała. - Może pomożesz panu? - spytałem wskazując na męczącego się dziadka.
    
    Żona trochę z niepewnością zaczęła wyciągać rękę w kierunku wskazanego penisa. Staruszek się przysunął a ona uchwyciła jego członka rozpoczynając powolne ruchy. Ten widok tak mnie podniecił, że przyspieszyłem własną kopulację i po chwili wytrysnąłem w środku jej pochwy. Wyjmując powoli kutasa zacząłem ponownie całować usta żony. Widziałem że też jest bardzo ...
«12»