1. Zboczony Dom - rozdzial 1-2


    Data: 05.05.2022, Kategorie: Geje Autor: Aiden Grant

    ... spodnie razem z bokserkami do kostek stając na przeciw Sebastiana. Brunet przyjrzał się przez chwilę niespotykanemu dotąd widokowi. Wykorzystując, że jego przyjaciel ma zamknięte oczy zaszedł go od tyłu i kucnął. Delikatnie rozchylił pośladki i wsunął w pomiędzy nie język, jeżdżąc nim po całej jego długości. Nie spodziewał się jednak, że usłyszy jęki Perciego.
    
    Chłopak poczuł najdziwniejsze uczucie w swoim życiu. Co dziwniejsze z każdą sekundą zaczęło mu się to co raz bardziej podobać, co wyrażał dyszeniem i pojękiwaniem. Poczuł jak jego członek się unosi, twardnieje, aż w końcu staje na baczność w rytm przyjemności jaką zadawał mu Sebastian pieszczący jego odbyt językiem.
    
    Sebastian ręką namacał penisa przyjaciela upewniając się, że jest już twardy. Kiedy próbował przenieść się do przodu, poczuł że jego członek również stanął. Poczuł się niezręcznie i jednym susem znalazł się przy twardym, dość sporym sprzęcie przyjaciela. Musiał przyznać jedno, podobało mu się lizanie odbytu – czemu? Tego nie wiedział. Kolejną rzecz, którą przyznał samemu sobie było, że podoba mu się zapach kutasa. Zaczął się zastanawiać, czy to ten dom tak na niego działał, czy naprawdę miał ukryte skłonności homoseksualne.
    
    Bez ...
    ... zawahania oblizał prącie Perciego od jąder aż po główkę i wziął go do ust. Pamiętał jak robiły to dziewczyny, z którymi się nieraz zabawiał. Powoli zaczął ssać, zadając kumplowi kolejną porcję przyjemności.Ten namiętnie pojękiwał. W pewnym momencie dotarło do niego, że wcale nie jest to takie złe jak myślał. Było mu dobrze i przyjemnie. Nie musiał sobie nawet wyobrażać, że klęczy przed nim jakaś cycata piękność.Trochę trwało nim Sebastian dobrnął do celu.Oblany potem, poczuł w swoich ustach spermę przyjaciela, starając się połknąć ani kropelki, co było trudne zważywszy na jej ilość. W końcu odpuścił a cała śmietanka spłynęł wprost do jego gardła.Opadł na ziemie plując na wszystkie strony. Dopiero po kilku sekundach dotarło do niego, że jej smak nie jest w gruncie rzeczy taki zły.
    
    - Nigdy więcej stary – rzucił Sebastian udając, że się brzydzi tego co właśnie zrobił.- No ja myślę... – odparł Percy podciągając spodnie. – Idź sprawdź czy to coś otwarło drzwi.
    
    Sebastian ruszył ku drzwiom, które ku jego zaskoczeniu otwarły się same.
    
    - Otwarte – krzyknął z góry.
    
    Percy wbiegł za przyjacielem wprost do kuchni.
    
    - Pamiętaj nikomu ani słowa – szepnął mu do ucha, słysząc, że zbliża się pozostała trójka. 
«12345»