1. Osiemnastka z Agnieszka


    Data: 25.08.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Boski Mirek

    ... pociągnąłem na boki, aby lepiej poczuć je w rękach. Po chwili zmieniłem jednak taktykę i tym razem użyłem trochę siły aby przyciągnąć Agnieszkę lekko do siebie, a potem zwolniłem nacisk aby ześlizgnęła się z powrotem. Powtarzając to, spowodowałem, że jej biodra zaczęły się poruszać w przód i w tył, dzięki czemu jej cipka zaczęła przesuwać się po wypukłości w moich spodniach, co jeszcze wzmogło nasze wzajemne podniecenie. Tymczasem Aga wyciągnęła ręce zza mojej głowy i powoli zaczęła rozpinać guziki mojej koszuli. Kiedy już doszła do ostatniego, pozwoliła mi ją ściągnąć i rzucić na przód samochodu. Jak tylko to uczyniłem, jej zgrabne rączki z pasją, zabrały się do rozpinania paska moich spodni, potem odpięły guziczek i rozpięły rozporek. Kiedy Agnieszki nic już nie powstrzymywało, wolnym ruchem włożyła rękę do moich bokserek, jakby sięgała do skrzyni z niespodzianką. Po chwili poczułem jak jej delikatna rączka oplata się wokół mojego naprężonego penisa i zdecydowanie wyciąga go ze spodni. Drobna dłoń Agnieszki wydawała się wręcz groteskowo mała, opleciona wobec mojego 23-centymetrowego monstrum, z którego byłem tak dumny. Kiedy zdumiona tym co znalazła, dziewczyna podniosła wzrok, wyczytałem w jej oczach lekki strach. No tak, już w klubie wyczułem, ze jej szparka byłą wyjątkowo wąska i taki gigant musiał ja przestraszyć. Nie powiedziała jednak nic, a ja tylko pogłaskałem ja po policzku i od razu jej twarz przybrała na powrót wyraz szczerego zadowolenia. Tymczasem Aga zaczęła ...
    ... lekko przesuwać swoja dłonią w górę i w dół mojego członka, jednocześnie delikatnie pieszcząc kciukiem główkę. Popieściła go tak przez chwilę, ale zaraz puściła i zeszła ze mnie, pozwalając mi pozbyć się resztek ubrania. W międzyczasie ona położyła się na brzuchu na kanapie, głowę podpierając łokciami, a nogami machając w powietrzu, niczym wszystkie nastolatki na filmach. Leżała tak i ze lekko otwartymi ustami wpatrywała się w mojego sterczącego na baczność giganta. Kiedy już wyplątałem się z resztek materiału i usiadłem ponownie, całkiem nagi, przyciągnęła się na rękach w moją stronę i na powrót objęła go dłonią. Chwilę popieściła go dłonią, po czym z jej ust wysunął się drobny języczek i łapczywie oblizał żołądź kutasa. Kiedy już wylizała całą powierzchnię dokładnie, wtedy zbliżyła usta i po delikatnym pocałunku i wprowadziła sobie główkę między wargi, aby zaraz z mlaśnięciem ja wypuścić. Po chwili wprowadziła go sobie do ust ponownie, a jej cudownie ciepłe wargi opięły się na moim rozgrzanym do czerwoności kutasie. Agnieszka powtarzała tą czynność, za każdym razem wprowadzając go głębiej. Gdy w końcu poczułem, ze końcówka penisa dotyka podniebienia, to w jej ustach znajdowało się ledwo 2/3 mojego sprzętu, wypełniał on jednak je doszczętnie. Czułem na nim ciepło wnętrza jej ust, lekko poruszający się języczek na dole i gardło do którego próbował wcisnąć się żołądź. Teraz ruchy Agnieszki stały się szybsze, jej usta jeździły po moim penisie w górę i w dół na przemian ssąc, ...
«12...678...12»