Pierwsza praca Eweliny
Data: 03.06.2022,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Humor,
Autor: penelopeslut
... wargę. Zastanawiała się, w jaki sposób najlepiej zajęć się tym fiutem i czy da radę to spory kawał miecha.
Chwyciła u podstawy, jej palce nie zdołały go objąć pocałowała go w czubek, zbierając małą perłę rosy, która tam powstała. Trzon był twardy, ale żołądź była miękka, prawie gumowata. Wystawiła język i drażniła dziurę, po czym wessała trochę końcówkę, obracając językiem po jej obwodzie. Po chwil takich pieszczot , oceniając smak wsunęła główkę głębiej w jej usta. Jej wargi były rozciągnięte i mocno dopasowane do fiuta, którego teraz trzymała w ustach. Zrobiła się nieco przestraszona, że być może, nie będzie w stanie pokazać tego co sugerowała. Wypościła go z ust, zaczęła lizać po bokach, długie pociągnięcia języka, raz przy razie. Polizała jego czubek, smakując go ponownie. Smakował dobrze, czysto, słonawo żadnych negatywnych odczuć znów powróciła do lizania kutasa używała języka i ust aż cały błyszczał od wilgoci jej śliny.
Włożyła go z powrotem do jej ust, liżąc i ssąc główkę, kilka pierwszych centymetrów w przód i w tył jej usta przesuwały się ciasno obejmując fiuta. Po chwili usiłowała wsiąść głębiej, ale natychmiast zaczęła się jej dławić. Wypluła fiuta lekko kaszląc. Ogarnęła ją dziwne uczucie, była rozczarowana tym, że już na początku zawaliła sprawę, swego rodzaju panika. Co jeśli nie jest w stanie zrobić mu extra loda? Przecież może używać rąk i języka, ssać główkę, facet na pewno będzie miał rozkoszne doznania, ale to nie jest obciąganie a kilka minut temu ...
... twierdziła, że jest w tym naprawdę dobra, to właśnie to zdanie spowodowało, że rozmowa kwalifikacyjna nadal trwała. Pomyślała masując dłonią nabrzmiała męskość „ Nie potrafię nawet obciągnąć? Może rzeczywiście nic nie umiem, nie mam żadnych umiejętności nawet aby ssać fiuta... „
To uczucie złości na siebie, rozczarowanie i te myśli zdopingowały ją do ponownej próby, zmuszając się do wzięcia fiuta jak najgłębiej. Otworzyła usta najszerzej jak tylko mogła, szczęka zaczęła ją boleć, gdy trzymała usta na tyle otwarte, aby nie dotknąć jego penisa zębami. Próbowała ustawić i cofnąć język aby nie stał na drodze wsuwającemu się coraz głębiej kutasowi, tym razem opanował odruch wymiotny i lekko się wycofała zostawiając w ustach tylko główkę, którą ssała nieprzerwanie. Znowu jej głowa ruszyła na przód a fiut znikał w jej ustach, pracowała metodycznie Nowak nie reagował, pozwalał jej aby sama decydowała, przecież to ona prezentuje swoje umiejętności, chociaż miał ochotę aby przyspieszyć ta zabawę. Ewelina dławiła się co chwile łykając kutasa głębiej i głębiej przy każdym powtórzeniu swojego manewru. Miała zaciśnięte powieki ale czuła jak łzy ściekają jej po pliczkach, czuła jak lepka ślina pokrywa jej brodę i kapie niżej, biuro wypełniały tylko odgłosy, które ona wydawała, lepkie , mokre mlaskanie, siorbanie i przygłuszone „gag gag gag”... .Wycofała się, znów liżąc główkę przez chwile, kutas na całej długości pokrywał jej lepka ślina, pozostała tak przez chwile łapiąc i uspokajając ...