Ciekawy poker - Opowiadania Erotyczne

Ciekawy poker

... Tak Jarek jest mi cudownie ale jutro raczej nie siądę na tyłku tak mnie boli od Tomka chuja że sobie nie wyobrażasz nawet ale to ból przyjemny więc spokojnie nie martw się.

*J – To dobrze kochanie zawsze tego chciałaś więc marzenia też się spełniają mój ty aniołku kochany.

Mi było coraz lepiej też ją pieprząc złapałem ją za pośladki i nabijałem ją co sił na mojego kutasa. Zapytałem kolegów:

*J – I jak panowie wam pieprzy się moją ukochaną też tak dobrze jak i mi?

Każdy po kolei zaczął mówić.

*T – Pewnie stary już dawno tak dobrego seksu jak dziś z Moniką nie miałem.

*Mc – Kurwa ziom zazdroszczę Ci takiej dziewczyny moja na pewno by się na to nie zgodziła. Powiedział bijąc ją dalej kutasem po twarzy.

*A – Gratuluje Ci Jarek takiej suczki to jeszcze nie miałem i żadna moja dziewczyna nie był nigdy w stanie nawet go wziąć do połowy do ust.

*J – Dzięki panowie też mi jest cudownie kocham seks z Moniką i wiem że na wiele jest w stanie się zgodzić.

Tomek zaczął się zbliżać do spustu powiedział jej to ona na to wyjmując fujarę z ust:

*M - Dawaj na twarz chcę ją poczuć na niej wasze wytryski pamiętajcie o tym

*T - Nie ma problemu

Tomek podszedł do Moniki zamieniając się miejscami z Marcelem który zajął jego miejsce w jej dupce walać sobie szybko. Monika otworzyła usta zakrywając mi włosy miseczką z dłoni. Tomek zaczął strzelać jak na duże jaja nie było tego za wiele trafiając jej do ust na czoło policzki i nos. Marcel zaczął ...

... tez dochodził wyszedł z niej i od razu podszedł do twarzy i zaczął strzelać kolejne strzały poleciały jej na twarz ja byłem jeszcze daleko do finału postanowiłem jej zmienić dziurkę i zamieniliśmy się z Arturem który stał chwilę wolniejszy. Ja zająłem się dupcią Moniki a Artur cipką. Gdy obaj weszliśmy w nią jak w masło to wydała z siebie przeciągły wrzask, pisk i jęk na całe mieszkanie pewnie nawet sąsiedzi ją słyszeli. Dymaliśmy ją obaj z prędkością karabinu maszynowego dając jej siarczyste klapsy w cudownie pulchną soczystą pupcię. Artur zaczął dochodzić i też wyślizgnął się z niej i stanął nad jej twarzą. Strzelał gęstą białą spermą prosto jej na twarz ostatni strzał doleciał jej aż na plecy. Ja też już dochodziłem stanąłem Monice nad twarzą ona już ledwo klęcząc opadła na pośladki a ja zacząłem strzelać celując w nie zakryte spermą części twarzy. Moja sperma poleciała jej da policzki brodę no i do oczu które o dziwo nadal były nie ospermione. Podniosłem jej ręce z kilkoma kropelkami spermy i wycierałem jej w jej twarz. Boski widok o którym oby dwoje marzyliśmy już dawno każdy wyjął telefony i robił jej zdjęcia. Każdy z nas przybił sobie po piątce a Monika poszła do łazienki się umyć. Usiedliśmy nadzy na sofie otwierając sobie po piwku gratulując sobie tak owocnego i pełnego spermy rznięcia mojej narzeczonej.

Opowiadanie jest inspirowane naszymi marzeniami i wspomnieniami występujące istnieją ale nie wiedzą o tym co tu piszę i niech tak pozostanie.