Moja piękność
Data: 07.06.2022,
Kategorie:
Trans
Autor: winex
Na gwałt potrzebowałem korepetycji z fizyki. Nienawidziłem tego przedmiotu, nie zmieniło się to nawet po wielu latach od ukończenia szkoły. Korepetytorkę znalazłem dość szybko, przez Internet oczywiście. Umówiliśmy się na wstępne spotkanie u niej w domu. Gdy zapukałem niemal od razu otworzyła drzwi.
- "Więc to ty jesteś moim nowym uczniem" - rzuciła szybko, a ja nie mogłem oderwać od niej wzroku - "Wejdź proszę, jestem Aleksandra chociaż możesz mi mówić Ola".
Wszedłem, gdy zamykała za mną drzwi podałem jej rękę.
- "Miło mi, Hubert" - podała mi dłoń, a ja wciąż na nią spoglądałem. Wydaje mi się nie zauważyła tego chociaż moje oczy przeskakiwały z jednej piersi na drugą. Widocznie była przyzwyczajona albo podobało jej się to. Zaprosiła mnie do salonu. Była wiosna chociaż dało się już odczuć letnie przebłyski. Miałem na sobie długie spodnie i bluzę. W jej mieszkaniu było cieplej niż na dworze więc postanowiłem ją zdjąć, następne były buty.
- "Nie zdejmuj ich" - krzyknęła siedząc już na krześle przy stole. Usiadłem na przeciwko niej - "Słucham" - powiedziała to jak gdyby w powietrze - "Jakie braki, z czym do mnie przychodzisz?" - bardzo odpowiadało mi takie bezpośrednie podejście gdyż sam byłem śmiały. Miałem ze sobą plecak więc wyjąłem zeszyt i podręcznik.
- "Cały drugi semestr, pierwszy jakoś zaliczyłem ale teraz mogę nie zdać i mieć komis w wakacje" - zaczęła przeglądać moje notatki, mam czytelne pismo dlatego nie miała problemu z odczytaniem. Czytała szybko, ...
... a może tylko przerzucała kartki. Tego nie wiem jednak nie przeszkadzało mi to. Jej piękna twarz i długie czarne włosy sprawiały, że zapominałem po co ty jestem. Wiedziałem jednak żeby nie przekraczać pewnych granic, a na pewno nie na pierwszym spotkaniu. Skończyła lekturę, popatrzyła na mnie i lekko otwarła usta
- "Jak szybkie tempo potrzebujesz nałożyć aby nadrobić zaległości?".
- "Jak najszybsze" - odpowiedziałem bez namysłu, jeszcze się nie rozstaliśmy, a już chciałem się z nią spotkać.
- "Myślę, że dwa spotkania w tygodniu wystarczą. Zobaczymy jak ci będzie szło najwyżej je zwiększymy" - powiedziała patrząc na mnie zalotnie lekko przygryzając wargę. Robiła to specjalnie czy miała taki wyraz twarzy? To pytanie spędzało mi sen z powiek tej nocy. Zanim od niej wyszedłem ustaliliśmy jeszcze termin na wtorek i środę oraz cenę za godzinę zajęć. Tak minął kwiecień i maj. Zajęć co prawda nie zwiększyliśmy ale te cztery godziny tygodniowo robiły swoje. Czekałem z niecierpliwością z tygodnia na tydzień. Poczyniłem wielkie postępy, nie wiem czy dlatego, że tak dobrze uczyła czy dlatego, że starałem się mocno żeby mnie pochwaliła. W tym czasie kontynuowałem moje inne zainteresowania, a mianowicie zakupy w erotycznych sklepach, bo musicie o mnie coś wiedzieć. Mianowicie interesowałem się tak samo kobietami jak i mężczyznami. O ile z płcią piękną nie miałem problemów i śmiało startowałem do każdej laski, która mi się podobała tak mężczyźni mnie brzydzili a może było to zwykłe ...