1. Zdrada 2


    Data: 22.06.2022, Kategorie: Anal Dojrzałe Hardcore, Autor: perun75

    ... dlatego że był młodszy, nie palił, dobrze się odżywiał. Nie wiem, ale naprawdę mi posmakował. Zaczęłam więc paluszkami zbierać jego nasienie z mojego ciała i zlizywać z paluszków. Był naprawdę przepyszny. Coś niesamowitego. Po tej akcji szybko położyliśmy się spać.
    
    Maż był w niebo wzięty i pytał się - czemu taka zmiana?
    
    Odpowiedziałam - chciałam czegoś nowego, jesteś dla mnie wszystkim dobrym co mnie spotkało w życiu więc chciałam Ci to ofiarować. Nie przyznałam się oczywiście że kilka godzin wcześniej w podobnym stylu wyruchał mnie mój szef.
    
    Dni mijały powoli. Pracowałam i pełniłam obowiązki domowe. W pracy nie muszę wam chyba tłumaczyć że robiłam za zlewkę na spermę mojego szefa, a w domu oddawałam się na wszystkie możliwe sposoby swojemu mężowi. W sumie już nawet nie czułam do siebie nienawiści za to co się dzieje ,bardziej czułam obojętność.
    
    Pewnego dnia kiedy skończyłam robić laskę mojemu szefowi w pracy, podczas przerwy śniadaniowej .Ledwo zdążyłam przełknąć zawartość moich ust usłyszałam słowa mojego szefa.
    
    - Moniczko....wytrzyj buzię. Chcę z Tobą pogadać.
    
    Szybko wytarłam resztki spermy z brody i policzka i zamieniłam się w słuch.
    
    - Wyjeżdżam z moją żoną na urlop kilkudniowy. Nie mamy z kim zostawić mojego smarkacza, więc w ramach pracy chcę byś się nim zajęła przez ten czas kiedy nas nie będzie.
    
    Zaprotestowałam, powiedziałam że to nie możliwe gdyż mam męża i obowiązki domowe.
    
    Lecz mój szef był innego zdania. Uznał że mam to traktować jako ...
    ... delegację. Oczywiście pełnopłatną oraz z dodatkami - premii. Mówi się trudno, pomyślałam i nie mając wyboru zgodziłam się. W sumie kilka dni po za domem to nic się złego nie stanie a i czasami taka rozłąka dobrze robi na stosunki małżeńskie.
    
    Mój szef wyjechał dwa dni później, a ja zgodnie z umową stawiłam się w jego posiadłości.
    
    - Pani Moniko, proszę zająć się moim synem. Jest troszkę rozpieszczony ale nie powinien sprawiać większych problemów.
    
    Po ustaleniu wszystkich szczegółów zabrałam się za rozpakowanie swoich rzeczy w moim pokoju jak i do zapoznania się z moim podopiecznym.
    
    Kiedy zobaczyłam szczeniaka byłam zdziwiona troszkę. Był to 12 letni chłopiec. Od razu przez myśl mi przeszło że dość późno mój szef jak i jego żona zdecydowali się na dziecko. No ale to nie moja sprawa. Po zapoznaniu się z Kamilem jak i pożegnaniu gospodarzy domu zabrałam się do zwiedzania posiadłości Dom był naprawdę wielki, niezliczone pokoje, salony, łazienki itd. W koło domu rozciągał się wielki ogród zasłonięty wysokim murem który oddzielał ten raj od zewnętrznej szarości dnia codziennego.
    
    Dzień mijał spokojnie. Nie musiałam gotować, gdyż zaopatrywani byliśmy przez firmę cateringową. Bardzo mi to pasowało bo miałam więcej czasu dla siebie. Kamil też przez pierwsze kilka godzin nie wychylił nosa z góry. Po południu troszkę się tym zmartwiłam, zastanawiałam się co robi. Weszłam na górę i przemierzając korytarz do jego pokoju zauważyłam uchylone drzwi gabinetu mojego szefa. Podeszłam ...
«1234...8»