1. Ich pierwsze spotkanie


    Data: 26.06.2022, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Kruche_szklo

    Wreszcie nadeszło ich pierwsze spotkanie. Po wielu latach kontaktu w sieci w końcu widzą się na żywo. Ich znajomość miała wzloty i upadki. Poznali się na czacie. On, starszy od niej o prawie 10 lat napisał do niej. Mimo tak dużej różnicy wieku świetnie się dogadywali. Ona była zachwycona jego poczuciem humoru i tym jak Ją traktował. Bywały momenty, kiedy przez wiele godzin wisieli na telefonie rozmawiając na wszelakie tematy. Innym razem zdarzało się, że pisali do siebie zdawkowe SMS-y o treści „Co u ciebie słychać?” i na tym się kończyło. W najgorszym momencie nie mieli kontaktu przez rok. Mimo tego, to On ją wprowadził w dorosłe życie. Mogła na niego liczyć w każdej chwili. W końcu odważyła się zgodzić na spotkanie, na które nalegał od dawna. Umówili się w neutralnym miejscu. Była to kawiarnia. Gdy go ujrzała, nie mogła uwierzyć, że to nie jest sen. Wielokrotnie fantazjowała o ich spotkaniu. Był taki jak go sobie wyobrażała. Wysoki blondyn o niebieskich oczach. Wyglądał zwyczajnie, ale dla niej był idealny. Miał na sobie jeansy i koszule w kratę, która delikatnie opinała jego umięśnione ciało. Przywitali się podaniem ręki, zamówili kawę i zaczęli rozmawiać. On nie odrywał od niej wzroku, co trochę ją krępowało. Od zawsze była nieśmiała. Rozmowa kleiła się jednak wyjątkowo dobrze. W końcu ich spotkanie dobiegać miało końca. Za 15 minut miał przyjechać jego pociąg. Ona miała jeszcze trochę czasu, więc zaproponowała, że go odprowadzi. Gdy stali już na peronie, a jego pociąg ...
    ... nadjechał, nadszedł czas pożegnania. On nie dał rady dalej się powstrzymywać, przyciągnął ją mocno do siebie. Ona, nie spodziewając się tego, nie oponowała. Przywarli do siebie, jakby byli dla siebie stworzeni. On pocałował ją najpierw delikatnie, a gdy ona nie przerwała, pogłębił swój pocałunek. Byli tak ze sobą złączeni przez długi czas nie zważając na to, że jego pociąg już dawno odjechał. Ludzie przechodzący obok dla nich nie istnieli. Byli tylko oni. Ona poczuła, jak jego jeansy wypełniły się nabrzmiałym członkiem. Wiedziała, że jej pragnie. Tyle lat na nią czekał. Pożądanie sprawiło, że nawet nie zauważyli, jak znaleźli się w ustronnym miejscu, gdzie nikt nie mógł im przeszkodzić. Wokół panowała taka cisza, że słyszeli tylko swoje przyspieszone oddechy zagłuszające szum otaczających ich drzew. Kontynuując namiętny pocałunek On zsunął z jej ramion letnią sukienkę. Ukazało mu się jej ciało jedynie w koronkowej bieliźnie. Zaczął całować jej szyję i dekolt, co wywołało wydobycie się z jej wilgotnych ust jęku rozkoszy. Przyciągnęła go do siebie jeszcze bliżej wbijając przy tym swoje paznokcie w jego muskularne barki. Chciała, by był w niej, by stali się jednym. Nie przerywając pieszczot, rozpiął jej stanik, po czym jego oczom ukazały się jędrne i okrągłe piersi ze sterczącymi sutkami. Zaczął je lizać, a ona w tym czasie rozpinała guziki jego koszuli. Wszystko odbywało się niezwykłe płynnie, jakby robili to od lat, jakby byli jednością. Potem wsunęła swoją dłoń w jego spodnie i ...
«12»