Cuckold - wersja odwrócona p.3
Data: 09.07.2022,
Kategorie:
BDSM
Tabu,
Anal
Autor: napalony345
... wyjaśniliśmy. A więc co teraz?- rzekłem.
-Niech Iza zostanie, jako nasza d**ga suka.- wypaliła Kamila.
-Że co? O czym ty mówisz?- spytałem zszokowany i zdezorientowany?
Kamila spojrzała na mnie, później na Izę z tajemniczym uśmiechem.
-Nie powie ci tego, ale jest mocno podobno do swojej matki, typowa uległa suka. Wprost jęczała z rozkoszy kiedy ją ostro rżnęłam wibratorem, jednocześnie tłukąc jej tyłek pasem. Albo kiedy zmuszałam, by wylizywała w krepujących ją sytuacjach moją cipkę. Lub też kiedy zabraniałam jej ubierać majtek, a na mieście specjalnie unosiłam jej sukienkę, by obcy faceci mogli sobie pooglądać. Sadzę, że raczej się nie zmieniła. Ale możemy to sprawdzić. Tylko czy się zgadzasz?- spytała sięgając ręką do moich majtek i delikatnie go masując.
Spojrzałem na Izę, siedziała cała czerwona ze wstydu, choć też widziałem jak wpatrywała się w moje krocze. Później na Iwonę, która spoglądała na córkę, widocznie podniecona gdyż jej sutki stały sztywno. Ostatecznie spojrzałem Kamili w oczy.
-A chuj tam. I tak zaszliśmy już za daleko.- i ją pocałowałem. Odwzajemniła pocałunek z uśmiechem.
-Więc niech zacnie się zabawa. Iza rozbieraj się.- spojrzała na Iwonę –A ty suko kładź się na podłodze.- po czym zdzieliła ją w pysk.
Po chwili Iwona już leżała, a Iza stała nago. Nie powiem, ale córka mi się udała. Ruda, zielone oczy, figurę odziedziczyła po matce, choć miała o wiele większe i zgrabniejsze piersi. Cipka całkowicie wygolona, oprócz wąziutkiego ...
... paseczka tuż nad nią.
-Klękaj tak byś była cipką nad jej twarzą. A ty misiu wstań, pora pokazać swojej córeczce swego pana w pełni.-
Po chwili już stałem nagi razem z Kamilą, mój kutas w pełnym zwodzie opierał się o wargi Izy.
-Otwórz usta.-rozkazałem.
Gdy tylko to zrobiła, wepchnąłem swego kutasa po same gardło, jednak było brak odruchu wymiotnego. Musiała obsłużyć już tak wielu facetów. Kamila w tym czasie nakazała Iwonie lizać cipkę córki, a tą złapała za włosy i zaczęła ruszać jej głową. Było mi cholernie przyjemnie, z przyzwyczajenia aż uderzyłem ją w policzek. Zabolało, poleciały jej delikatne łzy, ale nie protestowała. Jak widać nie znałem zbyt dobrze swojej córki. W końcu nie wytrzymałem i się spuściłem prosto do jej gardła, połknęła wszystko bez problemu. Gdy tylko Kamila odciągnęła jej głowę nakazała jej powiedzieć podziękować.
-Dziękuje tatusiu.-
Nie powiem, mocno to na mnie podziałało, jak rzadko kiedy. Złapałem ją za ramiona, podniosłem i pocałowałem, głęboko. Smakowała soczyście.
-Widzę, że podoba ci się. Ale nie zapominaj kto tu jest twoją żoną.- rzekła Kamila.
-Nie zapomniałem.- odpowiedziałem, po czym pchnąłem ją na tapczan i zacząłem lizać cipkę.
-Hmmmm. Bosko. Ale nie może być, że nasze suki tylko się przyglądają. Iwona zajmij się jego kutasem, ty Iza tyłkiem.-
Po chwili znów poczułem się wspaniale. Smakowałem mojej Kamili, kiedy moja była żona i córka sprawiały mi niesamowitą przyjemność. Choć Iwona i Kamila już parę razy lizały mi ...