-
Z pamiętnika masochistki
Data: 19.07.2022, Kategorie: Fetysz Laski Oral Autor: Sylwunia
... zapominając o grzecznym ssaniu fiuta. Przed erekcją jest taki zabawny moment, penis lekko sie kurczy a potem napreża. Wtedy usta zapełniają się życiodajną ambrozją. Wyjątkowo doszliśmy razem, chciałam jęknąć i zakrztusiłam się. Wyleciało mi z ust, kapało po mojej brodzie na podłoge. Moj eks chciał to wytrzeć szmatką, ja wolałam to zlizać. Pamiętam jak wtedy na mnie patrzył, jak lizałam podloge i swoje palce. Smakowałam kązdy opuszek. Spojrzałam na niego i błagalnym tonem powiedziałam: -Uderz mnie. Nie uderzył, nigdy tego nie zrobił. Dwa lata byliśmy razem. Potem udawania normalnej wyszło mi bokiem.