1. Sąsiadka z dołu


    Data: 23.07.2022, Kategorie: Dojrzałe Autor: Mariooshek12

    ... ciśnienie ?mały? także a, że nie noszę bielizny to dresy za dużo nie ukryły. Po prostu miałem niezły namiocik. Musiała go wyczuć, bo w pewnym Momocie straciła rytm i zaczęła tak kręcić ciałem aby on znalazł się między jej udami.
    
    Tak tańczyliśmy przez chwilę nagle odskoczyła spojrzała mi w oczy później na niego podeszła złapała mnie za nogawki i powiedziała?
    
    - Przeszkadzają mi te spodnie bo mnie drapią i w tym momencie pociągnęła je w dół.
    
    Stanąłem wtedy jak wryty przed nią z opuszczonymi spodniami i sterczącym Wackiem.
    
    A Ona bez ceregieli skończyła ściągać mi spodnie, wstała i zaczęliśmy dalej tańczyć. Zrobiła kilka dziwnych ruchów ciałem i Wacek znów znalazł się między jej udami. Tańczyliśmy i co krok mały wędrował po nodze coraz to wyżej i wyżej. Aż dotarł do końca wyczułem na nim ciepło jej cipeczki i o dziwo też nie miała bielizny.
    
    Wolna piosenka się skończyła a My dale tańczyliśmy wolnego.
    
    Teraz Wacek ocierał się o jej cipkę. Jak już zrobiła się dobrze wilgotna i to kilka kropel wydostało się na zewnątrz co nasmarowało jej wejście do groty. Teraz Wacek raz za razem zaczął wnikać w jej grotę, aż w końcu cała główka zanurzyła się w jej czeluściach, wtedy zrobiłem wychył do przodu i wbiłem go prawie po same jajka. Agnieszka jęknęła głośno. Kilka ruchów i zeszła. Pchnęła mnie na tapczan. Zaczęła się rozbierać i wtedy ukazał się ten niesamowity widok. Balony w całej okazałości co za przeżycie. Klękła między moimi nogami i wzięła go w usta. Doiła go tak ...
    ... mocno, że aż myślałem że zaraz skończę . To znów zaczęła lizać mi jajka i zjeżdżała coraz niże i niżej zatrzymała się na mojej kakaowej dziurce. Pierwszy raz byłem tak zaprawiony, wróciła do Wacka i znów go doiła.
    
    - Teraz ja powiedziałem. Zmieniliśmy się miejscami ja klękłem a ona usiadła na tapczanie i rozłożyła szeroko nogi. Zacząłem lizać jej słodkie dziureczki . Robiłem to z takim zapałem, że ąż doszła. Wiła się jak węgorz. Gdy już złapała tchu powiedziała ,a wnet rozkazała mi, że mam go jej wsadzić głęboko, Tak też zrobiłem zacząłem popychać sąsiadkę aż jęczała. Po paru minutach odepchnęła mnie wstała i wypieła się do mnie Tylkiem.
    
    - Wbij go po same jaja słyszysz?
    
    Po jakieś chwili kazała mi się położyć na ziemi. Gdy to zrobiłem wskoczyła na mnie i zaczęła mnie ujeżdżać uniosła się i znów gwałtownie opadła do końca. Nagle uniosła się złapała Wacka w rękę i zaczęła opadać, wtedy zorientowałem się, że nadziewa się na mnie kakaowym oczkiem. Zaczął powoli wnikać w środek, Gdy główka znikła w środku wyjęła go i znów zaczęła go w sobie zatapiać aż w końcu wszedł do końca. I zaczął się galop.
    
    - Wstań i wypnij się ? powiedziałem po chwili.
    
    Gdy już to zrobiła znów wbiłem się w jej oczko po czwili zmieniłem dwórki i tak w kółko. Po pewnym czasie orgazm zmów wstrząsnął Jej ciałem. Przyspieszyłem tępa. Oznajmiłem Jej ,że dochodzę a ona?
    
    - Chcę do buzi?
    
    No to jej dałem. Połknęła wszystko i wylizała dokładnie. Pobawiła się jeszcze trochę Wstała i zaczęła się ubierać ...