-
35 lat starsza koleżanka mamy
Data: 27.07.2022, Kategorie: Podglądanie Dojrzałe Autor: Bramsikos
... zobaczyłem uchylone drzwi od pokoju w którym zauważyłem Panią Wiolettę ubraną w szlafrok przeszukującą walizkę. Nie widziałem jeszcze kobiety w szlafroku – nie wliczając w to mojej mamy więc przystanąłem licząc, że uda mi się coś więcej zobaczyć. Wiedziałem, że to co robię jest złe i gdyby mama się o tym dowiedziała, a tym bardziej Pani Wioletta to nie byłoby zbyt miło więc w razie czego byłem przygotowany do wyjścia z łazienki – jak gdyby nigdy nic. Pani Wioletta wyciągnęła z walizki czarne koronkowe majteczki oraz stanik. Położyła je na łóżko i zaczęła rozwiązywać sznurek szlafroka. Jedna moja ręka momentalnie poleciała na mojego członka w bokserkach. Nagle nasze oczy się spotkały. Odwróciła się do mnie plecami i krzyknęła: - Co Ty robisz?! Zamknij drzwi! Zrobiłem to co kazała i już od razu miałem kaca moralnego i momentalnie zacząłem myśleć co na to powie mama. Za chwilę usłyszałem swoje imię: - Paweł przyjdź tutaj do mnie. - Już tylko się ubiorę – odparłem. - Przyjdź do mnie natychmiast! – krzyknęła. Wszedłem do pokoju i ujrzałem Panią Wiolettę siedzącą na łóżku w szlafroku. - Stań przede mną… Czy Ty mnie podglądałeś? – powiedziała zdenerwowanym tonem. Stałem jak wryty trzymając dłonie na bokserkach, nie mogłem wykrztusić ani jednego słowa. - Dlaczego milczysz, odpowiedź! – podniosła głos. - Wychodziłem z łazienki, nie podglądałem Pani. - Pewnie, a dłonią zapewne drapałeś się po bokserkach – odparła ironicznie. - Mam już tyle lat ...
... Paweł i takie doświadczenie, że wiem dobrze co robiłeś. Bardzo się zawiodłam na Tobie. Ciekawe co na to powie Twoja mama. - Pani Wioletto, proszę Panią, niech Pani nie mówi tego mojej mamie – zacząłem prosić. - Proszę żeby to zostało między nami, tak mi strasznie głupio – kontynuowałem. - Powiedz mi ile Ty już masz lat? – spytała z mniejszym zdenerwowaniem. - W tym roku 20 lat skończyłem. - 20 lat? Czy Ty sobie zdajesz sprawę, że jestem od Ciebie 35 lat starsza? – zbulwersowała się. - Przecież ja jeszcze niedawno przewijałam Cię, a Ty mnie podglądasz? – krzyknęła. - Bardzo, bardzo przepraszam. - Widzę Twoje zakłopotanie – to dobrze. Gdybyś mógł teraz siebie zobaczyć. Taka kara jest dla mnie wystarczająca, ale mamie muszę powiedzieć o tej sytuacji – od niej też powinieneś dostać karę żebyś zapamiętał, że bardzo źle postąpiłeś. - Bardzo Panią proszę… to już się więcej nie powtórzy, obiecuję – podniosłem prawą dłoń z dwoma palcami w górę, a lewą położyłem na sercu. –Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy! Wzrok Pani Wioletty na chwilę zawędrował w kierunku moich bokserek. Nagle zorientowałem się, że zdjąłem ręce z bokserek którymi zakrywałem mojego penisa. Nie wiem dlaczego ale ta sytuacja sprawiła, że cały czas był sztywny i odznaczał się na bokserkach. Szybko wziąłem ręce z powrotem na bokserki zakrywając mój twardy członek. - Czy mi się wydaję czy Ty masz wzwód? –stanowczo spytała. - Tak ale naprawdę nie wiem dlaczego. Przepraszam. - ...